Volkswagen Beetle R ponownie jako prototyp

Koncept prezentowany od wczoraj na targach w Los Angeles ma wszystko, czego potrzeba, aby stać się pełnoprawnym członkiem rodziny "R" - oprócz agresywnie wystylizowanego nadwozia oferuje unikalne wnętrze oraz mocny napęd.

Z zewnątrz studyjnego Beetle'a rozpoznamy przede wszystkim po body-kicie nadwoziowym, w którego skład weszły potężniejsze niż w standardzie zderzaki, przerobiona maska, poszerzone progi i spojler klapy bagażnika. Do tego dodano jeszcze chromowane końcówki wydechu oraz ogromne, bo 20-calowe koła.

Wewnątrz znalazła się z kolei dwubarwna tapicerka skórzana, komplet aplikacji dekoracyjnych w barwie błyszczącej czerni, fotele o wyraźnym wyprofilowaniu, aluminiowe pedały, przeprojektowany zestaw wskaźników, jak i zmieniona konsola środkowa.

Do napędu Bettle'a R Concept wybrano 2-litrowy, benzynowy silnik TFSI. W Golfie R czy Scirocco R jednostka ta daje do dyspozycji 270 koni mechanicznych.