Szukaj

Ostrożność wskazana!

Rocznik 2004, zakupiony w polskim salonie za ponad 100 tys. PLN. Gdy to samo auto w 2007 roku trafiło w ręce znajomego na liczniku widniało 156 tys. km. Przed zakupem oczywiście obowiązkowe sprawdzenie auta w autoryzowanym serwisie potwierdziło prawdziwość historii serwisowej i nie wykazało absolutnie żadnych problemów tudzież w silniku, czy też w zawieszeniu, ani elektronice. I taka sielanka trwała przez 3 lata - w 2010 roku zaczęły się problemy...

Dodano: 12 lat temu,
Zobacz również nasz wideotest
Mercedes-Benz AMG CLS 53 4matic+ - znowu robi zamieszanie
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...