Wiosna, pani(e) kierowco!

Pomimo ostatnich podrygów zimy, widać już pierwsze oznaki zbliżającej się wiosny. Już teraz warto przyjrzeć się dokładnie naszemu autu, gdyż długie miesiące jazdy po śniegu i błocie pośniegowym wystawiły je na ciężką próbę. Szczególnie narażone na powstawanie ognisk korozji są nadwozie i podwozie samochodu, na skutek gromadzącej się na nich wilgoci. Tę ostatnią należy również usunąć z wnętrza pojazdu, poprzez osuszenie i przewietrzenie całej kabiny. Podczas wiosennego przeglądu nie można również zapominać o kontroli poziomu i stanu oleju silnikowego oraz płynów eksploatacyjnych. Należy też sprawdzić elektrolit w akumulatorze, dokonać przeglądu filtra powietrza, a także zmienić ogumienie na letnie.

Kąpiel nadwozia i podwozia – nieodzowna

Na początek warto zafundować autu porządne mycie. Fachowcy odradzają przy tym korzystanie z urządzeń w myjniach automatycznych: nie wyczyszczą one wszystkich zabrudzeń, które nagromadziły się przez okres zimowy. Znacznie skuteczniej poradzi sobie z nimi myjnia ręczna, wyposażona w agregat do mycia pod ciśnieniem. Dzięki niemu dokładnie spłuczemy całe nadwozie przed właściwym myciem. To ostatnie możemy wykonać sami lub zlecić (jeśli jest taka możliwość) pracownikom myjni. Należy pamiętać, aby używać dobrego szamponu, najlepiej z zawartością chroniącego lakier wosku. Za pomocą ciśnieniowego agregatu do mycia, dotrzemy również do wszystkich zakamarków podwozia: szczególną uwagę należy przy tym zwrócić na staranne wypłukanie nadkoli, ponieważ w nich zbiera się najwięcej błota pośniegowego i soli. Może się zdarzyć, że po gruntownym wymyciu nadwozia auta zauważymy uszkodzenia lakieru. Co robić? Z drobnymi odpryskami poradzimy sobie sami: wystarczy pędzelek, podkład zabezpieczający i lakier bazowy (możemy go dobrać w serwisach lub specjalistycznych sklepach). W przypadku niewielkich uszkodzeń podwozia z pomocą przyjdzie specjalna masa bitumiczna w spreju. Jej odpowiednie nałożenie warto jednak pozostawić fachowcom.

Mycie silnika - niekoniecznie

Niektórzy użytkownicy po porządnym wyczyszczeniu zewnętrznych elementów swojego samochodu, decydują się również na mycie silnika. Ten ostatni zabieg może jednak przynieść więcej kłopotów niż pożytku, skutkując np. zawilgoceniem styków. Krzysztof Kozłowski, mechanik samochodowy z Katowic: – Mycie silnika może doprowadzić do powstania śniedzi na połączeniach, a co za tym idzie do późniejszych kłopotów z uruchomieniem jednostki napędowej – przestrzega.

Zaniechanie „kąpieli" silnika nie oznacza jednak, iż pod maską nie warto zrobić wiosennych porządków. Po eksploatacji auta w trudnych warunkach zimowych, należy bezwzględnie sprawdzić poziom oleju silnikowego oraz płynów hamulcowego, chłodniczego oraz do spryskiwaczy. Uwaga! Tego ostatniego nie trzeba wymieniać, a jedynie dolać do niego płynu letniego, ze względu na lepsze parametry czyszczące tego ostatniego. Wskazana jest kontrola stanu filtrów powietrza oraz przeciwpyłkowego (w samochodach wyposażonych w klimatyzację). Zabrudzone filtry wymieniamy na nowe. Uruchamianie pojazdu podczas silnych mrozów mogło nadszarpnąć żywotność akumulatora, dlatego też podczas wiosennej kontroli należy sprawdzić poziomu elektrolitu, nawet w akumulatorze bezobsługowym.

Wpuść wiosnę do wnętrza!

Podczas porządków musimy przede wszystkim pozbyć się wilgoci z wnętrza kabiny. Aby wysuszyć wykładziny podłogowe możemy użyć np. termowentylatora lub klimatyzacji (w samochodach w nią wyposażonych), przydatna okaże się również zwykła suszarka do włosów. Nadmiar wilgoci po długiej zimie pomogą też usunąć papierowe ręczniki lub czyściwo celulozowe. Przy wyższych temperaturach otoczenia i sprzyjającej pogodzie, warto otworzyć na oścież wszystkie drzwi auta, pozwalając tym samym na naturalne wietrzenie kabiny. Kolejny krok to dokładne wyczyszczenie tapicerki. Można zdecydować się na jej kompleksowe pranie, ale po takim zabiegu kabina naszego samochodu będzie wymagała dość długiego suszenia. W większości przypadków doskonale sprawdzi się mocny odkurzacz domowy z wymiennymi ssawkami, m.in. szczelinową. Do starannego wyczyszczenia dywaników welurowych wystarczy zwykła trzepaczka, zaś plamy na wykładzinach i tapicerce pomogą usunąć specjalne środki chemiczne dostępne na rynku. Wbrew pozorom sporo czasu zabiera dokładne wyczyszczenie szyb, szczególnie od wewnątrz. Dlaczego? Podczas zimy nie są one zbyt często opuszczane, przez co pojawiają się na nich smugi, tłuste plamy, czy nalot z dymu tytoniowego. Kończąc kosmetykę wnętrza auta, warto pomyśleć o przesmarowaniu zamków oraz uszczelek drzwi i bagażnika. Do tego ostatniego zabiegu najlepiej nadają się olejki silikonowe w spreju.

Opony – gdy przyjdzie pora

Ostatni etap wiosennych porządków w eksploatowanym przez nas pojeździe, powinna stanowić wymiana ogumienia zimowego na letnie. Fachowcy namawiają jednak kierujących, aby nie spieszyli się ze zrzucaniem zimówek. Ze względu na duże różnice temperatur między dniem a nocą występujące na przedwiośniu, radzą wymieniać je dopiero wtedy, gdy temperatura ustabilizuje się na poziomie minimum plus 7 stopni C. Wymiana ogumienia zimowego na letnie powinna odbywać się w wyspecjalizowanych warsztatach wulkanizacyjnych. Należy przy tym pamiętać, iż zarówno przy zmianie samych opon, jak też kompletnych kół z felgami, niezbędne jest zawsze ich prawidłowe wyważenie.