Użytkownicy opli i włoskich aut doskonale znają oznaczenie M32. To przekładnia manualna z 6 biegami, która niejednemu warsztatowi "spadła z nieba". Powstały nawet serwisy zajmujące się tylko jej naprawą. Uznana powszechnie za jedną z najbardziej problematycznych skrzyń biegów, może jednak posłużyć długo. Sprawdźcie, co się psuje, w jakich modelach i jak uchronić się przed awarią.
Właściwie trudno mówić tu o awaryjności tej skrzyni, raczej o niskiej trwałości. Awarie są bowiem efektem wczesnego zużycia łożysk, które podnoszą temperaturę wewnątrz przekładni, niszcząc elementy współpracujące, w tym tryby.
Hałas dochodzący z przekładni powinien zwrócić uwagę użytkownika lub mechanika. Kolejnym i zdecydowanie najważniejszym objawem są ruchy drążka zmiany biegów podczas jazdy. Niekiedy drży, a czasami przesuwa się przy zmianie obciążenia silnika. Oznacza to pojawienie się luzów na wałkach przekładni. To ostatni dzwonek na wykonanie wczesnej naprawy. Później będzie już coraz gorzej. Warto jednak przed demontażem przekładni sprawdzić, czy nie ma uszkodzeń w mocowaniach silnika i skrzyni — objawy są podobne.
Do poważniejszych uszkodzeń dochodzi wtedy, gdy pierwsze objawy — opisane wyżej — zostaną zbagatelizowane. Uszkodzenia obudowy skrzyni biegów (bardzo częste) kwalifikują obudowę do wymiany. W skrajnych przypadkach dochodzi do zużycia kół zębatych i piast, a także mechanizmu różnicowego czy widełek zmiany biegów.
Warto jeszcze wspomnieć, że przekładnia M32 ma swojego mniejszego odpowiednika o oznaczeniu M20. Skrzynię stosowano w modelach miejskich – Corsa, MiTo i Punto – łącząc ją z silnikiem Diesla 1.3 MultiJet/CDTi. Wszystko, co opisane wyżej, dotyczy także przekładni M20.
Poniżej wymieniam wszystkie modele samochodów, w jakich można spotkać skrzynię M32 lub M20. Aby ją rozpoznać, wystarczy sprawdzić, ile ma biegów – zawsze 6, poza silnikami o pojemności 1,0 l. Wyjątek stanowią też modele Vectra i Signum, gdzie zamiennie stosowano przekładnię F40.
Niektórzy użytkownicy samochodów, dowiadując się o obecności w ich aucie takiej skrzyni biegów, zaczynają wpadać w panikę. Nie ma powodu. Jeśli przekładnia jest sprawna – tj. nie ma opisanych wyżej objawów – nie należy się bać. Radzę jednak działać.
Z dużym prawdopodobieństwem nikt wcześniej nie wymieniał oleju w skrzyni. Warto na pierwszą taką wymianę udać się do serwisu, który dobrze zna temat. Tam mechanik nie tylko wybierze odpowiedni olej, ale też naleje odpowiednią ilość. Niestety, według zaleceń serwisowych Opla, podana fabrycznie ilość oleju jest za mała, a co gorsza, producent nie zaleca jego wymiany. Zdaniem specjalistów nawet fabryczny olej nie jest właściwy dla tej przekładni. Dlatego też w skrzyni dochodzi do przyspieszonego zużycia łożysk.
O tym, że problem dotyczy głównie niskiego poziomu oleju i braku jego wymiany, świadczą następujące doświadczenia mechaników:
Jeśli mamy podejrzenie zużycia łożysk, to nie warto ryzykować. Trzeba zlecić wymianę łożysk — wszystkich. To jest koszt ok. 3000 zł, zależnie od modelu. Taka profilaktyka połączona z opróżnieniem starego oleju i wymianą na nowy, właściwy, a także wymienianie go co 40-60 tys. km, daje pewność, że skrzynia M32/M20 posłuży bardzo długo. Bo wbrew pozorom sama przekładnia aż tak wadliwa nie jest, tylko serwis nie jest właściwy.
Jak można jeszcze wpłynąć na trwałość przekładni? Specjaliści zalecają spokojną zmianę biegów. Ponadto, w samochodach z mocniejszymi silnikami Diesla (moment obrotowy powyżej 300 Nm), nie zaleca się przyspieszania z niskich obrotów, z maksymalnie wciśniętym pedałem gazu, na biegach 5. i 6.
Redaktor
Wyszukiwarka samochodów
To Ty określasz swoje potrzeby! Począwszy od sposobu użytkowania samochodu do ustalonego przez Ciebie budżetu.
Szukasz auta nowego? A może używanego? W naszej bazie znajdziesz wiele atrakcyjnych ogłoszeń!
Znajdź swój wymarzony model, a my podamy Ci wszystkie najważniejsze informacje o nim. Poznasz wady i zalety, obejrzysz testy.
Wiesz już, który samochód kupić? Dzięki nam bez problemu skontaktujesz się z dealerem lub właścicielem wybranego auta.