Nawet pełnoletnie BMW E39 coś w sobie ma. Czy to z uwagi na ponadczasowy wygląd czy legendarne prowadzenie, Seria 5 kusi wielu kierowców. Przy zakupie trzeba jednak wziąć parę rzeczy pod uwagę - jakich?
BMW Serii 5 E39 weszło na rynek w 1995, a jednak nawet po 25 latach, widok zadbanego egzemplarza skutecznie przyciąga spojrzenia. Jeśli chodzi o walory wizualne, o E39 można mówić w samych superlatywach.
Jako spora limuzyna, Seria 5 E39 może się pochwalić naprawdę bogatym wyposażeniem - w najdroższych wersjach można nawet znaleźć telefon w podłokietniku! W standardzie były m.in. dwie poduszki powietrzne z przodu i kurtyny, pasy bezpieczeństwa z napinaczami, ABS, ESP i klimatyzacja. Lista wyposażenia opcjonalnego była oczywiście znacznie dłuższa, a na niej znalazła się nawet nawigacja satelitarna, tylne rolety czy wprowadzony w 1999 roku zaawansowany system ogrzewania.
System ten magazynuje ciepło silnika po wyłączeniu go i oddaje zaraz po odpaleniu, nawet kilka dni później, dzięki czemu kabina nagrzewa się od razu, a silnik szybciej osiąga temperaturę roboczą.
BMW Serii 5 występowało w dwóch wersjach nadwozia: sedan i kombi nazwane Touring. W przeciwieństwie do poprzednika, E34, w tej generacji nie można było dostać napędu obu osi. Była to też pierwsza Seria 5, w której pojawił się czterocylindrowy silnik Diesla.
Hasło BMW - "Radość z jazdy" - było budowane właśnie na takich modelach jak Seria 5 E39. Stosowane w tym samochodzie układy kierownicze typu rack and pinion dawały dużo informacji o przednich kołach, a w modelach z silnikami V8 stosowano jeszcze lepsze przekładnie ślimakowe. Dobre wyważenie samochodu, sportowe, ale komfortowe ustawienie zawieszenia i klasyczny układ napędowy w E39 gwarantowały, że każda przejażdżka dawała nam dużo przyjemności.
Jako duża limuzyna, E39 oferuje sporo miejsca w środku, zarówno z przodu, jak i z tyłu. Sedan mieści 460 l, a Touring… 410 l. Zaletą kombi jest jednak oczywiście możliwość pakowania po dach i większy otwór załadunkowy.
BMW E39 pochodzi z czasów, kiedy producenci nie potrafili nawet wypowiedzieć słowa "unifikacja", więc w ofercie było łącznie aż 18 silników. Najbardziej polecane są oczywiście jednostki R6, które oferują dobrą dynamikę i umiarkowane jak na BMW koszty eksploatacji. Poza nimi w ogłoszeniach znajdziemy też warianty V8 i jednego diesla R4, którego najlepiej od razu sobie odpuścić ze względu na słabą dynamikę. Z drugiej strony, najsłabszy diesel okazał się najtrwalszy.
Najlepszymi silnikami benzynowymi będą 2.2, 2.5 i 2.8. Dwulitrówka jest trochę słaba, jak na ten samochód, z kolei jednostki o pojemności 3,0 i 3,5 l to mocne silniki, które palą zauważalnie więcej. Dobrym silnikiem jest też 530d. Złym - 525tds. O nim za chwilę.
Silniki benzynowe:
Silniki Diesla:
Chociaż niemiecka motoryzacja, szczególnie z tamtych i wcześniejszych lat, uchodzi za solidną, to jednak w przypadku samochodu, który może mieć nawet 25 lat, musimy być realistami. Przede wszystkim dlatego, że przez całe swoje życie zdążył zrobić spory przebieg u pierwszego właściciela, przejść przez kolejnego lub kolejnych kilku i w 2020 roku legitymować się przebiegiem 192 tys. km.
E39 przeżyło najgorsze czasy boomu na import z Niemiec i cofanie liczników. Wiele egzemplarzy ma więc realnie przebieg powyżej 500 tys. km i o ile ten samochód to zniesie, tak mocno wyeksploatowane egzemplarze są po prostu skarbonkami bez dna. Nie zapominajmy też, że napęd na tył i mocne silniki kuszą amatorów driftu - wersje z automatami są z reguły mniej zmęczone, ale same skrzynie są delikatniejsze.
Silnik 525tds jest chyba najbardziej awaryjny i często występują w nim awarie pompy wtryskowej i turbosprężarki. Dochodzi też w nim do uszkodzenia chłodnicy i plastikowej obudowy termostatu. Pękają też węże doprowadzające płyn chłodniczy.
W silnikach M62, czyli V8, odkręca się mocowanie pompy oleju. Ta prozaiczna usterka może prowadzić do bardzo poważnych uszkodzeń silnika. W przypadku wszystkich silników trzeba też zwrócić uwagę na dobrej jakości olej - E39 jest na to dość wrażliwe i słaby olej przyczynia się do usterek hydraulicznych popychaczy.
Naprawy wcale nie muszą być tanie - po przegrzaniu benzynowych 2.0 i 2.5 pękają głowice, a naprawa może pochłonąć nawet kilka tys. zł. Podobnie jest z uszczelniaczami zaworowymi i rozciągniętymi łańcuchami rozrządu.
BMW Serii 5 E39 nie jest, niestety, wolne od korozji. Typowe ogniska rdzy to wlew paliwa, maska, klapa bagażnika w obu wersjach i spawy tylnego pasa. Słabo wypada też aluminiowe zawieszenie, które w przypadku błędów montażowych znacznie skraca żywotność amortyzatorów. Często występują też stukające łączniki stabilizatora, wybite tuleje i uszkodzenia samych wahaczy. Naprawy mogą wynosić około 1000 zł. Podobną cenę będzie miała naprawa maglownicy - stuki w niej to też typowa przypadłość modelu.
Bogate wyposażenie, to i bogata lista usterek elektroniki, a na niej:
Więcej typowych usterek zgłaszali też kierowcy w przeznaczonej do tego sekcji na AutoCentrum.
Patrząc na te usterki, można by pomyśleć, że w Serii 5 E39 psuje się wszystko. To tylko powtarzające się problemy, na które powinniśmy być wyczuleni przy oględzinach konkretnego egzemplarza.
O popularności BMW E39 może świadczyć liczba raportów spalania w naszym systemie - ponad 1000. Wynika z nich, że silniki Diesla zużywają średnio 7,5-8,5 l/100 km, a w silnikach benzynowych trzeba liczyć się ze zużyciem na poziomie 10-11 l/100 km. Wyjątkiem są oczywiście V8-ki wciągające od 13 do 18 l/100 km.
Sporo użytkowników korzysta też z instalacji gazowych, a najpopularniejszymi z zagazowanych silników są 523i, 520i i 528i. Jeśli różnica w spalaniu gazu pomiędzy 150-konnym 520i a ponad 190-konnym 528i to tylko 1 l/100 km, to nie widzę sensu kupowania słabszej jednostki w celu zamontowania w niej instalacji. Z drugiej strony - chodzi tu raczej o najniższy koszt zakupu i dalsze oszczędności wynikające z jazdy na tańszym paliwie.
Pełne raporty spalania znajdziecie na AutoCentrum.
Liczba dostępnych egzemplarzy zaskakuje - to prawie 1400 samochodów. Około 13 proc. ma przebiegi poniżej 200 tys. km. Chociaż E39 kojarzy się przede wszystkim z sedanem, to Touring też jest popularny i "Piątka" z tym nadwoziem stanowi ok. 1/3 ogłoszeń. Podobną część wszystkich ogłoszeń zajmują wersje z silnikami Diesla.
Ceny E39 zależą już raczej od stanu niż wieku. Możemy kupić taką Serię 5 za mniej niż 10 tys. zł, ale możemy też na wersję V8 wydać 40 tys. zł. Solidnym budżetem będzie ok. 20 tys. zł, ale i w tym przypadku warto mieć w zanadrzu dodatkowe pieniądze na ewentualne naprawy.
Raporty cen BMW serii 5 E39 znajdziesz w naszym serwisie.
BMW Serii 5 E39 reprezentuje to, co w marce najlepsze - świetne prowadzenie i dobrą jakość wnętrza, ale trzeba pamiętać, że po tylu latach to już nie najświeższy samochód. Usterki zdarzają się, ale zadbane egzemplarze mogą jeszcze cieszyć kierowców latami. W wersjach z silnikami V8 jest już potencjał na youngtimera. M5 to lokata kapitału.
Średnia z ocen na AutoCentrum to 4,39 i jest to wartość przeciętna w tym segmencie. 89 proc. kierowców kupiłoby E39 ponownie. Lista pozytywów jest jednak dość krótka - to silnik i przeniesienie napędu. Na liście uciążliwych usterek znalazły się: układ elektryczny, karoseria, zawieszenie i układ hamulcowy.
Redaktor
Wyszukiwarka samochodów
To Ty określasz swoje potrzeby! Począwszy od sposobu użytkowania samochodu do ustalonego przez Ciebie budżetu.
Szukasz auta nowego? A może używanego? W naszej bazie znajdziesz wiele atrakcyjnych ogłoszeń!
Znajdź swój wymarzony model, a my podamy Ci wszystkie najważniejsze informacje o nim. Poznasz wady i zalety, obejrzysz testy.
Wiesz już, który samochód kupić? Dzięki nam bez problemu skontaktujesz się z dealerem lub właścicielem wybranego auta.