31 Rajd Warszawski – zakończony

W każdym razie chwała Automobilklubowi Polski w Warszawie, że tradycji stało się za dość i choć z trudnościami i nie w Warszawie, tylko w Płońsku ale rajd bardzo ciekawy pod względem sportowym stał się faktem. Nowa trasa, dość urozmaicona i w miarę kręte OS-y, usytuowane na bocznych i polnych drogach okolic Płońska i Ciechanowa, ciekawie ze sobą połączone, tworzyły nową jakość dla zawodników. Zresztą wytyczanie i pozyskiwanie tych tras dla rajdu zawsze napotyka na wiele trudności tym bardziej, że jakość ich ulega co roku różnym zmianom. Znalezienie w miarę krętych OS-ów, aby przeciętna prędkość nie przekraczała 120 km/h, graniczy z cudem. Dlatego należą się słowa uznania organizatorom tym bardziej, że trasy ziemne są bezpieczniejsze od asfaltów, bardziej widowiskowe i co również jest ważne nie zamykają tras przelotowych dla normalnego ruchu pojazdów. Świadomie piszę ziemne, bo trudno nazywać je szutrowymi bez twardego skalnego podłoża.

Sam 31 Rajd Warszawski zakończył się po raz pierwszy w karierze RSMP zwycięstwem pary kielecko-krakowskiej

Michała Sołowowa

z

Maciejem Baranem

na Mitsubishi Lncerze EVO VII. Drugie miejsce zajęli

bracia Bębenkowie

, również na Mitsubishi Lancerze EVO VII a trzecie aktualny mistrz Polski,

Leszek Kuzaj z Maciejem Szczepaniakiem

na Subaru Impreza. Nasz mistrz Polski, już utytułowany mimo tego dzielnie walczył na trasie a także z przeciwnościami technicznymi. Awaria skrzyni biegów i jej zamiana na zwykłą z samochodu turystycznego sprawiła, że w drugim dniu Kuzaj stracił prowadzenie ale postawa i chęć dalszej walki zasługuje na wyróżnienie. W klasie Super 1600 triumfowała załoga Fiata Punto,

Sebastian Frycz

z

Maciejem Wodniakiem

a w Pucharze Peugeota załoga

Mariusz Pelikański

z

Danielem Dymurskim

.

Zmienna aura, przychylność miejscowych władz Płońska, utrzymanie widowiskowego Super OS-u na terenie lotniska Bemowo, w Warszawie, mnogość zainteresowanych instytucji, mediów, firm, znakomicie usytuowana trasa w trudnych warunkach Mazowsza, skłaniają do słów pochwalnych ze strony zawodników i kibiców a także tych, dla których trudny sport automobilowy niesie wiele sportowych emocji i satysfakcji a dla importerów samochodów ogromną niewymierną reklamę.

Tekst i zdjęcia: Wiesław Mrówczyński

PS. W dalszym ciągu twierdzę, że możliwość akredytacji i pobrania rajdowych apanaży winna być umiejscowiona przed rajdem w Warszawie a nie w bazie rajdu.

Pozycja	Numer	Kierowca	Auto	Czas	Strata do leadera	Strata do poprzednika
1	5	Sołowow	Mitsubishi Evo	1:51:40.6	+0.0	+0.0
2	3	Bębenek	Mitsubishi Evo	1:52:11.4	+30.8	+30.8
3	2	Kuzaj	Subaru Impreza	1:52:41.0	+1:00.4	+29.6
4	8	Czopik	Subaru Impreza	1:53:43.3	+2:02.7	+1:02.3
5	12	Karnabal	Mitsubishi Evo	1:54:13.9	+2:33.3	+30.6
6	14	Oleksowicz	Subaru Impreza	1:54:36.0	+2:55.4	+22.1
7	7	Kuchar	Mitsubishi Evo	1:54:36.5	+2:55.9	+0.5
8	15	Maciejewski	Mitsubishi Evo	1:54:39.3	+2:58.7	+2.8
9	9	Frycz	Fiat Punto	2:03:52.0	+12:11.4	+9:12.7
10	10	Kościuszko	Suzuki Ignis	2:04:45.8	+13:05.2	+53.8