BMW 530d - prawie ideał?

BMW serii 5 oznaczone kodem fabrycznym E39 zadebiutowało na rynku jesienią 1995 roku. Jak każdy nowy model tej marki, także i to auto spotkało się z ogromnym zainteresowaniem miłośników marki. Klasycznie elegancka bryła nadwozia przyprawiona typowymi cechami bawarskich aut tworzyły wyjątkowo udaną kompilację tajemniczości i drapieżności. W odróżnieniu od klasowych rywali w postaci np. Audi A6, limuzyna BMW to auto o zdecydowanie sportowym zacięciu. Tajemnicze, zadziorne przednie reflektory w połączeniu z nisko poprowadzoną, długaśną maską sprawiają, że auto bezsprzecznie przywołuje na myśl sportowe skojarzenia. Linia BMW jest harmonijna i typowa dla aut koncernu z Bawarii. Analizując sylwetkę auta nie trudno zgadnąć, że jest to flagowy produkt światowej stolicy piwa. Tajemniczy, muskularny, wręcz emanujący agresją przód, z mocno uwydatnionymi, wkomponowanymi pomiędzy reflektory „nerkami” bez ogródek przypomina z jaką marką mamy do czynienia.

Przedział pasażerski BMW, jak nietrudno się domyśleć, trzyma wysoki poziom. Jakość zastosowanych materiałów, ich spasowanie i faktura tworzyw sztucznych użytych do wykończenia wnętrza nie budzą zastrzeżeń. Kokpit, tradycyjnie dla BMW, skierowany w stronę kierowcy, jest czytelny i uporządkowany. Duża liczba przycisków początkowo przytłacza, jednak ich obsługa po krótkim zapoznaniu się nie nastręcza większych problemów. Wielofunkcyjna kierownica umożliwia sterowanie funkcjami fabrycznego radioodtwarzacza bez odrywania rąk od kierownicy. Klasyczne zegary, tradycyjnie dla BMW podświetlone na czerwono, zostały obite w eleganckie, chromowane obwódki.

O ile w kwestii przestronności przedziału pasażerskiego BMW trzyma poziom, o tyle w kwestii wielkości przestrzeni bagażowej do liderów niestety się już nie zalicza. 460 litrów w przypadku limuzyny to wartość niepowalająca na nogi, ale też nie skłaniająca do zbytniego narzekania. Jednak 410 litrów w przypadku odmiany kombi to zdecydowanie za mało jak na auto tej klasy.

Jedną z najprzyjemniejszych w eksploatacji jednostek napędowych mogących pracować pod maską niemieckiej limuzyny jest wysokoprężny silnik o pojemności 2.9 l (oznaczenie fabryczne BMW 530d) i mocy 193 KM (184 KM do roku 2000, kiedy przeprowadzono modernizację gamy silników modelu). Sześciocylindrowy, rzędowy silnik wykorzystujący technologię Common Rail zapewnia autu iście sportowe osiągi. Napędzane na tylną oś auto 100 km/h osiąga w czasie poniżej 8 s i maksymalnie może rozpędzić się do 230 km/h. Liczby mówią same za siebie. Maksymalny moment obrotowy o wartości 410 Nm osiągany przy 1 750 obr./min zapewnia autu fenomenalną wręcz elastyczność. Wyprzedzanie BMW z tym silnikiem to czysta przyjemność. Przy tym apetyt jednostki na olej napędowy nie jest przesadnie duży – średnio ok. 8 l na 100 km. Zresztą o fenomenie tego silnika świadczy przyznane mu niegdyś wyróżnienia Engine of The Year.

Do przeniesienia momentu obrotowego na koła służą manualne bądź automatyczne skrzynie biegów. Do pracy obu nie są zgłaszane większe zastrzeżenia. Zarówno skrzynie manualne, jak i automatyczne działają poprawnie i sprawnie przekazują moc na koła. Trwałość skrzyń automatycznych oraz szybkość zmian przełożeń stoją na bardzo wysokim, typowym dla bawarskich aut, poziomie.

Na temat zawieszenia niemieckich aut powstała już niejedna legenda. BMW serii 5 nie jest w tej materii wyjątkiem. Auto trzyma się drogi niczym prezes państwowej spółki paliwowej swojego stołka. Wielowahaczowy układ zastosowany w zawieszeniu przednim i tylnym został wykonany z elementów aluminiowych w celu redukcji masy i poprawy własności jezdnych. W odmianie kombi w zawieszeniu tylnym zamiast kolumn zastosowano sprężyny gazowe.

Tylny napęd w połączeniu z mocnymi jednostkami napędowymi skłania do dynamicznej jazdy. Sportowy charakter auta nie jest ograniczany poprzez zbyt miękkie nastawy zawieszenia. Konstrukcja zawieszenia sprawnie utrzymuje auto na drodze dając odpowiednie wyczucie jezdni. Dzięki optymalnej konfiguracji auto prowadzi się wręcz kapitalnie. Przy tym zapewnia odpowiedni komfort podróży.

BMW 530d to także auto znakomicie wyposażone. Pełna elektryka, klimatyzacja automatyczna, 4 poduszki powietrzne, ABS, ESP to elementy dostępne niemal w każdym egzemplarzu. Odmiana 530d to topowa odmiana wysokoprężna limuzyny z Bawarii, zatem większość aut oferowanych na rynku wyposażonych jest w szereg elementów opcjonalnych, takich jak: nawigacja satelitarna, tempomat, wielofunkcyjna kierownica, skórzana tapicerka, telefon czy znakomicie grający system audio.

Doskonałe recenzje, kapitalne oceny znawców marki – zatem czyżby ideał? BMW 530d E39 w 5-cio stopniowej skali oceniane jest przez użytkowników na 4.5. Najwięcej pochwał limuzyna zbiera za jednostki napędowe, najwięcej nagan kierowanych jest pod adresem nietrwałego i kosztownego w serwisowaniu zawieszenia. Silnik wysokoprężny o mocy 193 KM nie sprawia większych problemów eksploatacyjnych i jest niezmiernie chwalony za osiągi, elastyczność, trwałość i emitowany dźwięk. Zatem może nie ideał, ale z całą pewnością twór do ideału bardzo zbliżony. Zresztą jak każde BMW…