Lot bez skrzydeł - „Aptera 2e”

Lekki, dwumiejscowy i praktyczny

Nowa odsłona pojazdu Aptera waży tylko 771 kilogramów, ma 4,39 metra długości i 1,32 m wysokości. Samochód, mimo swojego kosmicznego wyglądu przypominającego latający talerz, jest bardzo praktyczny. Jego atutem w zatłoczonych miastach są na przykład drzwi otwierane do góry, dzięki czemu nawet parkując blisko innego pojazdu, można swobodnie wysiąść. Pojazd zapewnia również wspaniałe własności jezdne i bardzo sprytnie manewruje po miejskich drogach. Ale to nie jedyne jego atuty. Najlepsze dopiero przed nami...

„Tankujesz" gdzie chcesz

Mimo, iż niebawem mają pojawić się benzynowe i hybrydowe modele, ten przedstawiany obecnie jest w pełni elektryczny. Jego silnik dysponuje momentem obrotowym 149 Nm a energie czerpie z 360- voltowej, litowo- jonowej baterii. Zapas mocy starcza na przemierzanie 160 kilometrów bez konieczności ładowania. Tym samym staje się idealnym rozwiązaniem dla ludzi podróżujących codziennie do pracy. Przyspiesza do 100 km/h w dziesięć sekund i rozpędza się do 145 km/h. Pojazd porusza się dla każdej prędkości na jednym biegu. A co jeśli trzeba naładować baterię? Śmiało można podłączyć się do każdego gniazdka elektrycznego. Czas pełnego ładowania to przy napięciu 220V to 4 godziny. Koszt przejechania 160 kilometrów to zaledwie 1 Dolar.

Sterowany „komórką" i odporny jak czołg

Modernie wykończone wnętrze z digitalnym Tacho jest tym, co najpierw rzuca się w oczy. Ale najlepsze, jet niewidoczne dla ludzkich oczu. Co to takiego? Chociażby to, że Aptera jest w pełni kontrolowana przez swojego właściciela. Wystarczy przez swój iPhone wejść na stronę producenta i już wiemy, gdzie stoi auto, jaki jest stan baterii oraz mamy możliwość zdalnego włączenia klimy lub „webasto". Samochód cały czas połączony jest z internetem. 4 poduszki powietrzne i DVD z nawigacją to tylko dodatkowe atuty. Jak możemy zobaczyć na filmie producenta, inżynierowie pokusili się o nietypowy test odpornościowy nadwozia. Aby pokazać jak elastyczna i odporna jest konstrukcja pojazdu, w auto uderzano ciężkim młotkiem, nie wyrządzając żadnej krzywdy karoserii. Jest ona bardziej odporna niż stal. Uwaga, nie zaleca się testowania tego na własnym aucie! Aptera w teście dziennikarzy wykazywała się niesamowitymi właściwościami trakcyjnymi i typowym dla elektrycznych silników solidnym przyspieszeniem. Jak informuje główny konstruktor auta, który miał swój udział w projektowaniu słynnej Cobry jest to spełnienie jego długoletnich marzeń o cichym i wygodnym samochodzie. Jak widać marzenia się spełniają.

Cena jaka trzeba zapłacić za ten rewolucyjny wynalazek t w przeliczeniu od 14 000 do 28 000 euro. Jednak już ponad 4000 klientów wpłaciło zaliczkę oczekując chwili, kiedy naprawdę tanio i bezszelestnie będą przemieszczać się z miejsca na miejsce.

Firma Aptera powstała w 2004 roku w Kalifornii. Jej założyciele pracowali długie lata przy ciężkich, benzynowych potworach jak wspomniana już Cobra. Teraz wydali na świat coś zupełnie nowego. Ale ich cel jest tylko jeden. Produkować najbardziej rozpoznawalne auto świata. Wiele wskazuje na to, że osiągną swój cel.