Szukaj

SSC Tuatara - dziadek Veyron ma się czego bać!

  • Zaktualizowane 31.01.2017 14:39
  • 6 minut

Gdy światło dzienne ujrzał Bugatti Veyron, na długi czas świat zamarł targany niezwykłą mieszanką uczuć od przerażenia po ekscytację. Na świecie pojawiło się bowiem auto, które ważąc niespełna 2 tony wraz z kierowcą, potrafiło pobić barierę magicznych 400 km/h. Za plecami śmiałka biło ogromne serce o pojemności 8 litrów i mocy 1001 KM. Świat był zachwycony, jednak kilku kolesi z USA postanowiło popsuć humory niemieckim konstruktorom Veyrona.

Kamil Rogala

Redaktor

Data publikacji: 27.01.2012 00:00
Data aktualizacji: 31.01.2017 14:39
Udostępnij:
Zobacz również nasz wideotest
Mercedes-Benz AMG CLS 53 4matic+ - znowu robi zamieszanie
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Zobacz więcej filmów