Bardzo dobre auto.Od nowości kupione na firmę nie nawala poważnie.Drobne usterki z R-link na gwarancji.Renault poruszam się od 20 lat.Talisman najładnieszy Renaułt jakie posiadałem.Miałem Lagunę III przez 10 lat bez poważnych awarii. Teraz jeżdzi córka.Jezeli chodzi o Talismana mało pali na 100 km miasto 6,6 ON ,trasa 7-7,5 l ON przy prędkosci 130 -140 km/h.Silnik pracuje równo i cicho. Zawieszenie salonowe. Silnik 130 KM wystarczające na trasę. Oleju nie bierze od wymiany do wymiany.Byłem nim w Chorwacji i płynełem nim jak po stole.Mam porównanie do innego mojego auta Arteona ,którym się jedzie jak szatanem.Talisman zwraca uwagę ,szczególnie poza granicami naszego kraju(Austria).

Jak na taki drogi samochód, prawie flagowy Renault ma kilka niemożliwych do usunięcia mankamentów : system hands- free nie działa nawet w czasie lekkiego mrozu i w czasie wilgotnych zimnych dni (świetny samochód do użytkowania w okolicach Marsylii i może w Maroku). Dodatkowo radio które ciągle traci zasięg (działa nieporównywanie gorzej niż w poprzedniej wersji czyli w ostatniej Lagunie). Obie usterki niemożliwe do usunięcia przez autoryzowany serwis. W czasie mrozów od -2 pojawiają się dziwne trzeszczenia w czasie jazdy na nierównościach i w czasie skręcania - chyba nic się nie dzieje złego ale wkurza i stresuje. Trzecia drobna ale upierdliwa sprawa to ograniczona konstrukcyjnie możliwość podniesienia dysz spryskiwaczy przedniej szyby co niestety przy prędkościach autostradowych bardzo pogarsza czyszczenie przedniej szyby. Stosunkowo dobrze spisuje się mały silnik 1,6 - przy trybie sport bardzo dobrze się zbiera. Chociaż jest to zbyt mały silnik do tego samochodu. Podobnie jest zbyt mały bak - zaskakująco często wymaga tankowania. To mój samochód służbowy , po dwóch latach mogę napisać, ze za taką kasę do domu nigdy bym tego samochodu nie kupił...

W porównaniu do innych aut tej klasy zdecydowanie wygrywa w kategorii komfort wyposażenie jakość w stosunku do ceny. Fantastyczny wygląd nikt koło talismana nie przechodzi obojetnie