Raporty zużycia paliwa Ford Mondeo V Liftback

w MK4 płaciłem za serwisy od 560 do

Moze byc oszczedny takze w miescie jezeli nie wciska sie zbyt mocno pedalu gazu

Auto ma dopiero 1000 km ale z tankowania pod korek przedstawiam następujące wnioski. Autostrada 140km/h tempomat - 440 km + Warszawa 40 km (nie godziny szczytu) - 8l/100 km. Jazda na krajówce bez możliwości wyprzedzania - 6,0 l/100 km (obroty maks 2,5). Jazda w trasie 80% + miasto 20% nie przekraczając 3k obrotów - 7,3. Tylko kierowca. Używam tempomatu kiedy tylko się da. Komputer przekłamuje o ok. 0,4 l/100km.

Jako ciekawostka. Zrobiłem tym autem 2000 w 1 miesiąc. Cały pic polega na tym, żeby mieć mega lekką nogę jak się wciska gaz:) W momencie kiedy rusząłem ostro ze świteł to spalanie miałem na poziomie 12 L. W momencie kiedy zacząłem jeździć spokojnie w granicach 50-60km/h po mieście i dosłownie "muskałem" pedał gazu to spalanie zaczęlo powolutku spadać i obecnie jest na poziomie 7,8l/100km. Wiem, że dla niektórych to szok, ale npr. da się! jeszcze niedawno jak pisałem to byłem po prostu załamany tym spalaniem i myślałem, że popełniłem mega błąd i zastanawiałem się dlaczego hybrydy nie kupiłem. Teraz powiem tak -auto wygląda przepięknie i robi niesamowite wrażenie oraz spala ok. 8L/100.Uważam, że to rewelcyjny wynik. Prosze nie zapominać, że to automat! Gdybym miał cieższą nogę to 12-14L nie byłoby żadnym problemem.Trzeba się nauczyć po prostu jeździć tak sporym automatem. PZDR West:)

Na trasie, spokojnie 7L a w mieście tak jak wcześniej pisałem zależy jaką kto ma nogę. W chwili obecnej jeżdżę tylko po mieście swoim automatem i mam 12L i jeżdżę spokojnie. Uważam, że do 10 L po mieście jestem w stanie zejść. Najgorsze są starty tym automatem. Wtedy spalanie chwilowe jest koszmarne co niestety zwiększa znacząco spalanie. Póki co zrobiłem 1000 kilometrów i uważam, że to żaden przebieg żeby podać jakąś sensowną średnią spalania.

póki co leję paliwo i jadę do przodu. Ciężko cokolwiek więcej powiedzieć.

Przede wszystkim jeżdżąc Mondeo 1,5 EcoBoost skutecznie wyleczyłem się z diesla. Spalanie jak na tak duży samochód jest naprawdę niezłe. Przejechałem 2000 km (1300 km po mieście, głównie jazda do pracy Trasą Toruńską w Warszawie, dystans 20 km w jedną stronę oraz 700 km poza miastem). Średnie spalanie ze wszystkich tankowań mam 7.0 l/100km. Jeżdżę normlanie, tzn. podobnie jak dieslem. Na pewno nie ruszam ostatni ze świateł :) Z racji turbiny wystarczą 2,5 tys. obrotów do w miarę dynamicznej jazdy. W trasie przy jeździe 80-100 km na trasie krajowej i 120-130 km na trasie ekspresowej udało mi się zejść do 5,5 l/100km przy włączonej klimatyzacji. Jeżdżąc tylko po mieście spalanie waha się od 7.0 do 7.4 l/100km. Wszystko zależy od tego jak często stoję w korkach. Obecnie zaczęły się wakacje, jest trochę luźniej, to mam spalanie od tankowania na poziomie 7.0 l/100km (tylko miasto). Przy zakupie benzyna jest jednak 10 tys. tańsza, zatemc wg mnie nie ma sensu przepłacać, pod warunkiem, że umie się jeździć. Technika jazdy to klucz do niskiego spalania. Jeżdżąc tym samochodem i zmieniając biegi przy 4-5 tys. obrotów, jak w klasycznej benzynie, na pewno spali 9 czy 10 l w mieście. Natomiast zmieniając biegi przy 2-2,5 tys. obrotów wynik, który przedstawiłem jest spokojnie do osiągnięcia :) Pozdrawiam!

1,5 EB z automatyczną skrzynią pali DUŻO więcej niż ta sama wersja z manualem. Mamy w firmie oba. W trybie mieszanym 10-11 l/100 jest sukcesem. W korkach 12 nie jest złym wynikiem. Różnica wynika chyba bardziej z automatu bardzo chętnie redukującego biegi. Nawet przy bardzo spokojnej jeździe automat chętniej wkręca się na obroty niż manual i pewnie stąd różnica.

cóż prócz odwiedzin na stacjach benzynowych, jak na razie nie mam żadnych kosztów, chociaż troszkę żarłoczny to ten Fordzik jest. Spalanie na poziomie 9,2l/100km

Spalanie - jak w większości przypadków - dalekie od danych fabrycznych, ale chyba do zaakceptowania, w końcu to turbo benzyna i naprawdę kawał samochodu. Na trasie zejście poniżej 7 l nie stanowi żadnego problemu. Nie podzielam opinii o ponad 10l w mieście - jakiś absurd albo za ciężka noga. Miałem poprzednią wersję Mondeo z silnikiem 1.6 turbo i powiem, że jest naprawdę zauważalna różnica między charakterystykami obu silników. Ten 1.5 zdecydowanie woli niższe obroty - i trzeba przyznać, że sobie przy nich dobrze radzi. Trzeba nauczyć się trochę inaczej jeździć.. Generalnie OK.