Jazda tym autem z Warszawy do Lublina kończy się tym, ze tankujesz w Warszawie i po powrocie znowu to robisz zasięg na autostradzie ok 400 km. Potrafi spalać i 15l na niemieckich autostradach przy 160-180. Niestety jak na premium to głośno, spalanie nie jest male a podobne do Durango (nie mowie o hellcat), który i tam ma seryjnie dużo więcej mocy i przestrzeni. Wygodnie się siedzi i tyle. Za te pieniądze diesel od Audi czy BMW a nawet Skody zrobi lepsza robotę efektywnością paliwa i będzie ciszej. Nie polecam - dobrze, ze na wynajem to mogę oddać.