Trzeszczące plastiki.

Suzuki SX4 I

To kupcie sobie Jaguara wtedy nie będzie wam Janusz

Powiem krótko, albo macie jakieś wadliwe egzemplarze albo tylko ja mam jakiś cudowny samochód bez żadnych wad i usterek :P Samochód sprowadziłem w 2011 roku z Niemiec a jego rocznik to Grudzień 2007. Aż mi się śmiać chce jak czytam te opinie "Jaki ten samochód jest złyyy"

TEZ JESTEM ROZCZAROWANA TĄ MARKĄ. POPRZEDNIO MIAŁAM OPLA TEZ TRZESZCZAŁ ALE TO TOPORNE AUTO NIEMIECKIE. MOJA SX NOWA KUPIŁAM W SIERPNIU 2010 I CO MIMO 3 WIZYT W SERWISIE NIE USTALONO ŻRÓDŁA HAŁASU:-(

Typowe chyba we wszystkich modelach Suzuki (Jimny, LIANA).

Auto praktycznie nie wyciszone.Szumy od nawierzchni przenoszone przez opony /mam Continentale Premium 2 prawie nowe/ są trudne do zaakceptowania.Pod dywanikami goła blacha.Mówię o bardzo dobrej nawierzchni.Na wybojach skacze jak piłka.Początek znajomości żle wygląda! Motocykle mają bardzo dobre,ale samochody.....

U mnie trzeszczało coś w desce rozdzielczej pod szybą po prawej stronie. Wystarczył ręczny "masaż" w tym miejscu i wszystko ustało :). Po za tym plastiki w SX4 są łatwe do zarysowania.

U MNIE TO SAMO !!! OD SAMEGO POCZĄTKU UŻYTKOWANIA, NOWEGO. TOTALNIE MI COŚ TRZESZCZY, WIBRUJE I REZONANSUJE W LUB OD DRZWI PASAŻERA, ZDECYDOWANIE COŚ OD ŚRODKA. RAZ MI TO ROZKRĘCILI I OCZYWIŚCIE NIC NIE ZNALEŹLI. A SAMO ZJAWISKO JEST ZUPEŁNIE NIEPOWTARZALNE I NIELOGICZNE: CZASEM NA WYBOJACH ZACZYNA TRZESZCZEĆ, BY NA WIĘKSZYCH WYBOJACH ZUPEŁNIE PRZESTAŁO A JESZCZE CZASEM NA IDEALNEJ DRODZE (AUTOSTRADY) ZACZYNA BEZ POWODU !!! JEDYNE CO UDAŁO MI SIĘ USTALIĆ, TO TO, ŻE JAK SIĘ AUTO NAGRZEJE OD SŁONKA W ŚRODKU TO WTEDY TRZESZCZY CZĘŚCIEJ I BARDZIEJ SŁYSZALNIE. MOGLIBY SIE BARDZIEJ POSTARAĆ Z WYKOŃCZENIEM AUTA W ŚRODKU, BA SAM POJAZD JEST NIEZŁY !!!

To nie jest odosobniony przypadek.Mam to samo w swoim SX 4 z 2008 r,kupionym w styczniu 2009.