Bardzo ciekawe auto o trochę już konserwatywnym wyglądzie. Bardzo przyzwoity stosunek jakość-wyposażenie-cena. Za tak wyposażonego niemca np: Vectra lub Vento z podobnym przebiegiem trzeba zapłacić DWA razy tyle co za VOLVO. Zalety to cena: mega wielki bagażnik, Super wyposażenie: Elektryka, Airbag, klima, Szyberdach pólskóra i to wszystko za 4.tyś.zł. Jest to moje pierwsze VOLVO kupione z racji potrzeby posiadanie Taniego auta. Jestem BARDZO ZADOWOLONY i MILE ZASKOCZONY. Bardzo przyzwoite zużycie paliwa. Ceny napraw bardzo rozsądne bo to przecież silnik z Renault. Zużycie paliwa jak na tę klase jest bardzo niskie. Auto pomimo marki uchodzącej za drogą w eksploatacji jest porównywalne w kosztach utrzymania z nudnymi do bólu niemcami. Zaletą też jest ocynkowane nadwozie w moim roczniku 95 ZERO korozji co w porównaniu do Vectry jest mistrzostwem.

Kupiony od I własciciela w Berlinie z przebiegiem 83000km. Gość był dyrektorem w firmie elektronicznej jeździł służbowym samochodem a volvo stało w garażu. Pełne wyposażenie elektryka, skóra, podgrzewane siedzenia poduszki z przodu i boczne podgrzewane siedzenia, klima wykończenie w drewnie, nawigacja, lakier kameleon, alum felgi, nowe opny continental, nowe zimówki (zimą nie jeździł ) wersja full wszystko co można sobie zamażyć. Poz tym przed sprzedaża gość zrobił pełny przegląd paski, oleje, klocki, amortyzatory, płyny. Tylko lać i jeździć :))

Auto godne polecenia wszystkim, którzy chcą poczuć radość i komfort z jazdy. Na temat 460 słyszałem wiele opinii negatywnych. Jednak moim zdaniem jest to naprawdę udany model. W trasie jedzie się bardzo wygodnie wszystkim czterem pasażerom. Bagażnik mieści wszystko co potrzebne. Do przewożenia dużych gabarytów trzeba wynająć bagażówkę. hehe