Informacje o Alfa Romeo Tonale SUV

Całokształt auta na 5,niewątpliwa uroda auta ale poza nią kawał solidnego samochodu.Minął nam rok ,auto dla żony chciaz ja nią z przyjemnością jeżdze.Tym autem da sie jeżdzić tzn mozna nim kierowac - z przyjemnością - a nie byc dowożonym.Poprzednie auto żony Honda CRV 2012 cóż.....nie ta półka poczawszy od jakości materiałów (spasowanie i tu i tu b.dobre) czy właściwosci jezdnych in plus dla Tonale.Po prostu inne planety....Na codzień jeżdzę Mercem GLC300 i pomimo różnicy w mocy czy po prostu w cenie równie chętnie biorę alfe jak mogę.Śmiesza mnie uwagi co do przeszłosci marki,lawet etc etc czy narzekania na mały silnik bo to Alfa....Inni ładują w swoje wyroby eko gó...na 1,0 1,2 turbo i pasuje? Nasza pierwsza Alfa w zyciu i po niej rośnie apetyt -w moim przypadku - na Stelwio.Zobaczymy.sama Tonale ładna i z czasem uzytkowania to sie pogłebia tzn cały czas auto sie podoba.Materiały wewnatrz b.dobrej jakości chociaż miekki gumowaty plastik,obszyte słupki czy materiał na drzwiach w upalne drzwi "łapie" ślady rąk.Bardzo dobra jakośc ekranów i dobry pomysł z "lotniczymi" klawiszami podstawowej obsługi auta.Tryby jazdy zmieniaja charakter samochodu.W zimie ,wiadomo 4matic bezkonkurencyjny ale okazało sie ze tryb eco skrzyni pozbawia ją troche momentu i auto ma "jakby" tryb zimowy.Nie przepadam za tym ale jest.Na codzień wystarcza tryb normal ,auto wystarczająco absorbuje,tryb sportowy wymaga skupienia.......Bardzo przyjemnie sie tym autem jeżdzi,nie wiem jaki ma rozkład mas ale jeżdzi ponadprzecietnie dobrze.Prowokuje do coraz szybszej jazdy - tak to określił syn i cos w tym jest.Zawieszenie genialne,przy felgach 20" nie ma tłuczenia i nie wypadają dyski z kręgosłupa.Pamietam 20 lat temu swojego Forda 220ST gdzie zmieniałem 18tki na 16tki bo nie dało się jeżdzić,auto łupało na każdej dziurce...nie za bardzo rozumiem narzekania na brak mocy - nikomu nie powinno jej brakować a tryb sport na tyle wyostrza charakterystyke ze daje złudzenie sportowego auta ,czym ta Alfa nie jest.Dobry sprzet Harman/Kardon jak to w tej firmie nacisk na basy i selektywnosć dżwieku.Bose np na scene muzyczną.Nikt nie powinien żałowąc dopłaty.Mam prawie 2 metry z przodu swobodnie jade z tyłu również (wole przód) ,bagaznik spoko po prostu duży,otwierany z "z nogi" co lubię.Auto ma wszystko co ma miec premium ale.....Żeby nie było tak słodko.Czasami Tonale nie wie czy ma jechac na prądzie czy na benzynie - nie jest to irytujace ale zauważalne,wentylatory foteli działąją zauwazalnie głośno,często przytyka się kamera czy czujnik aktywnego tempomatu,wyłaczanie natarczyweg asystenta pasa ruchu niestety nie dezaktywuje go na amen.Co uruchomienie auta trzeba to robić ponownie,a działa natarczywie....Jezeli komus to przeszkadza to auto nie dla niego :) Pierwsza Alfa w zyciu,kupowana troche podejrzliwie a okazuje sie ze może będzie większy brat.Auto bez rozczarowań,ma wszystko co trzeba i....... ciuchutko moge pwiedziec ze chyba w srdoku ciut ciut lepiej wykonana niż mój GLC ? albo moze to kwestia różnicy paru lat?

Bardzo przyjemne w obcowaniu auto,powiedziałbym ze dopracowane.Miałem pewne obawy po ogladaniu filmików,ze szarpie,ze slimak,ze to że tamto....Bzdury.Na końcu po selekcji został do wyboru Lexus UX i Tonale... Ten pierwszy odpadł po testach multimediów,jakości materiałów i jeździe próbnej.Kompletny nokaut in plus dla Tonale ,chocia znie pomyslałbym...stereotypy wypaczaja rzeczywistość.Ale do rzeczy.Auto piekne (Montreal Green + ceramika + alu 20" to bajka) Sprzęt Kardona gra rewelacyjnie -selektywnie,przestrzennie i w muzyce filmowe,powaznej i Megadeth gra jak nalezy :) Nie bełkocze przy nadmiarze impulsów,nie traci dynamiki.Multimedia znakomite,swietnej jakosci ekrany (polecam porównac z UX-em) ,wygodne fotele (chociaz wentylacja foteli ciut za głośna) nie męczą w długiej podróży.Sama jazda bezproblemowa,zmiana spalinówki na elektryczny przy pełzaniu niezauwazalna,czasami ledwie zauważalna.Przelotowo 160 na autostradzie to relaksująca wartośc dla tego auta.Jedynie co, to dobra izolacja akustyczna stępia poczucie szybkości i tu trzeba uważać.Podobnie poczucie przyspieszania nie za wielkie ale auto działa jak trzeba przy pomiarach.Prowadzi sie lekko,spójnie,jak osobówka.Porówanłbym to do prowadzenia Hond (niska waga,wystarczający silnik) zanim stały się to przeciętne auta dla gospodyń domowych (nie zgadzasz się - pojeżdzij ,byłem fanem Hanek:) Generalnie mija prawie rok i ponownie kupiłbym to auto.Polecam przy zakupie szarpnąc sie na wersję Veloce,klapa otwierana nogą,elektryka foteli,przyjemna skóra ,ambientowe oświetlenie (nie wiem czy inne wersje mają,może tak) czy wieksze felgi to smaczki które nieustannie sparwiają radość.....Po prostu to auto cieszy - nie umiem tego nazwac inaczej.A to jak na Ciebie patrzy....Auto które na Ciebie patrzy.Oczywiście co kto lubi,ja raczej nie kupię skody passat,skody octavi czy skody cupra :))) Gwiazkami określam TO auto a nie odniesienie do ferrari,porshe czy aut typu bentle,To kompaktowy SUV z wyzszej półki.Tylko tyle i az tyle. Miłego dnia.

Niewiele jeszcze przejechałem tym autem.Edicione speciale -wszystkomajacy wg mnie.Śliczne ,zachwycajace auto.Zwarte,swietnie zrobione i w zasadzie pod każdym wzgledem znakomite.nie wiem skąd narzekania na dynamikę...Po prostu pierwsze biegi slamazarne i stąd to wrażenie.Przesiadłem się po 4 latach z Audi Q3 1,4TFSI - nigdy,nigdy wiecej Audi...Nie będe się rozpisywał - przereklamowane g....o....Wracajac do Alfy - krótko po tym dystansie - najlepsze - sprzęt grający i precyzja prowadzenia.Nie maiłaem lepszych.Najgorsze - slamazarne pierwsze dwa biegi skrzyni "z gumy". Auto w końcu robi do setki ile ma zrobić ale odwronie niż w dieslu,to może być zaskok.