mój fiat był z 1985 kupiłam go kiedyś w salonie opowiadałam o nim troche w mojej opinii w moim obecnym polonezie jeździłam fiatem 27,5 roku więc mogę co nieco o nim powiedzieć jest to już klasyk ale spotykam go czasami na drogach aż smutno patrzeć jak widzę takiego całego zerdzewiałego i porzuconego lub służącego jako magazyn... Ludzie za ten samochód ludzie wam dadzą dużo pieniędzy jak ma się auto marnować to lepiej je oddajcie na złom sprzedajcie albo po prostu nim jeźdzcie ale wracając do głownego tematu auto ma niskie koszty części lecz są w tych czasach już trudne do znalezienia możecie poszukać na pobliskich złomowiskach i allegro przykładowo chłodnica wody 300 zł uszczelka czujnika paliwa 8 zł. Konto "autopasje" jest używane przez 24 użytkowników więc wiek i płeć mogą się zmieniać pozdrawiam i polecam dużego fiata dla osób lubiących jeździć tak zwanymi "klasykami"

Co tu dużo się rozpisywać. Samochód jest genialny. Oczywiście ma swoje jakieś tam wady ale kto na to zwraca uwagę? Kocham go i pewne drobiazgi nie maja znaczenia. Mój egzemplarz akurat ma tylko 40tys km przebiegu wiec w zasadzie nie sprawia żadnych kłopotów. Ale mój zielony groszek służy mi wyłącznie na weekendy na Lans :D Nie można od niego zbyt wiele wymagać bo ma już swoje lata. Blachę ma tak jak każdy wie kiepską dlatego ja nim wcale nie wyjeżdżam zimą żeby się nie zniszczył i nie trzeba było w niego pompować kasy na remonty. Po prostu klasyk i klasa sama w sobie. Ps. W końcu polska myśl techniczna :)

26 lat dla tego modelu to jak 10 dla sprzedawanych obecnie. Niska cena zakupu, tanie części zamienne. Egzemplarz jaki posiadam (silnik 1500, fabrycznie wzmocniony, 85 KM wg SAE) pod względem osiągów nie ustępuje na drodze (mimo wieku) większości współczesnych samochodów klasy niższej i średniej (tj. najczęściej użytkowanych), nawet mimo 4-biegowej skrzynki biegów. Zużycie paliwa mogłoby być trochę niższe, ale ok. 7,5l/100km przy 85KM, to rewelacja jak na tamte czasy (obecnie w samochodach oszczędnych oszczędza się także na mocy, przy porównywalnym spalaniu np. 60 czy 75KM w podstawowych silnikach). Stylistyka samochodu do dziś bardzo elegancka, klasyczna, urzekająca lekkością w porównaniu z samochodami np. niemieckimi. Wnętrze bardzo przestronne, z maksymalnym wykorzystaniem miejsca kosztem zbędnych gadżetów. Do wad Fiata 125p można zaliczyć problemy z korozją (konieczność przeprowadzania regularnych i kosztownych konserwacji) w celu uniknięcia uszkodzenia karoserii, potrzebę dokładnego i częstego serwisowania dyferencjału (precyzyjne dokręcanie nakrętki wałka atakującego, łożysk, uszczelnianie wycieków oleju - to samo przy silniku), aby zachował cichą pracę oraz problemy z zapiekającymi się z powodu zabrudzenia hamulcami (potrzeba corocznego czyszczenia).