Szukaj

Informacje o Jaguar S-Type 3.0 i V6 24V 240KM 177kW od 1998

Lata produkcji: 1998 – 2008
Segment: Wyższa klasa średnia
Luksusowy model należący do wyższej klasy średniej (segment E), klasyfikowany w grupie premium, produkowany w latach 1998-2008. Historia samochodu sięga lat 60. ubiegłego stulecia, gdy pierwsze wersje limuzyny stworzono na bazie modelu Mark II. S-Type stylistycznie nawiązuje właśnie do swoich odpowiedników sprzed blisko półwiecza. Model powstał na platformie podłogowej Forda oznaczonej symbolem DEW. S-Type okazał się sporym sukcesem komercyjnym Jaguara, przez dziesięć lat sprzedano go w liczbie prawie 300 tys. egzemplarzy. Jego następcą jest model XF.
czytaj więcej
Powagosław
Malkontenci zawsze narzekali, że taki nobliwy, ale prawda jest taka, że na widok tego wozu, każdy zatrzymywał wzrok z zazdrością. S-Type skupia w sobie większość doskonałych cech Jaguara. Klasyczna, elegancka linia i komfort niespotykany nawet w większości innych aut tego segmentu. ~Powagosław
Luzacjusz
Może i nie do końca w moim typie, ale szacunek należy się temu kotu jak psu buda. Tyle dostojności i kunsztowności nie mieli chyba nawet wszyscy Bondowie razem wzięci. No dobra, Sean Connery. S-Type w swojej klasie to taki Sean Connery wśród filmowych agentów 007. ~Luzacjusz
Produkowany od 1998 do 2008 roku
Pojemność skokowa 2967 cm3
Typ silnika benzynowy
Moc silnika 240 KM (177 kW) przy 6800 obr/min
Maksymalny moment obrotowy 300 Nm przy 4100 obr/min
Montaż silnika z przodu, poprzecznie
Umiejscowienie wałka rozrządu DOHC
Liczba cylindrów 6
Układ cylindrów widlasty
Liczba zaworów 24
Stopień sprężania 11,0 : 1 : 1
Typ wtrysku wielopunktowy (MPI)
Rodzaj skrzyni Manualna
Napęd na tylną oś Dostępny
Liczba biegów 5
Rodzaj skrzyni Automatyczna
Napęd na tylną oś Dostępny
Liczba stopni 5
Ogólna ocena
4,2 /5 Średnia dla segmentu 4,3
Czy kupiłbyś ponownie to auto?

TAK(88%)

Zalety

+ Karoseria + Wyciszenie + Silnik

Wady

- Bezawaryjność (poważne usterki) - Bezawaryjność (drobiazgi) - Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Wybrane oceny

4,1
~Krzysztof
Jaguar S-Type
Sedan 3.0 i V6 24V 240KM 177kW
Samochód z duszą dla osoby, która nie chce jeździć kolejnym nudnym dupowozem. W moim przypadku jest to przedlift 2000r. w automacie. Z największych wad należy wymienić elektronikę, dostęp do nowych części (głównie elektronika) i przede wszystkim dostęp do ogarniętych mechaników. Również jakość wnętrza nie powala na kolana. Mimo tych wad jestem w nim zakochany. Jazda S-typem to prawdziwa przyjemność, a zapach wnętrza to wisienka na torcie. Nie polecam kupować za ostatnie pieniądze, bo to kapryśny samochód, o który trzeba dbać i robić wszystko na bieżąco.
4,1
~Hope
Jaguar S-Type
Sedan 3.0 i V6 24V 240KM 177kW
Auto bardzo dobre, dla ludzi którzy zastanawiaja sie czy warto kupić to odpowiadam że tak. Dostęp do części jest rzeczywiście mały ale jest duzo zamienników wiec nie ma problemu (chyba że ktos chce jezdzic tylko na oryginałach to wtedy juz jest problem) elektryka w aucie jest średniej jakości czesto wariuje, spalanie realne w silniku 3.0 dla ludzi którzy chcą czasem skorzystać z ilosci koni pod maska to poniżej 15l na 100km na pewno nie zejdziecie. Na pewno tez trzeba sie liczyć z tym że kilka razy w roku odwiedzicie warsztat, może to kwestia egzemplarzu ale wątpie bo wielu użytkowników na to narzeka. Szczerze mówiąc biorąc pod uwagę wszystkie plusy i minusy to wiecej jest jednak minusów niemniej jednak jest jeden wielki plus który rekompensuje wszystkie wady. Jeżeli auto stoi na fajnych felgach 18-19, szyby przyciemnione oraz stan wizualny doprowadzony do perfekcji to gdzie nie pojedziecie wszyscy sie beda patrzeć i to zalatwia wszystko. Dodam że w mojej opinii przedlifty czyli tam do 2002 roku bodajże nie sa warte uwagi ani to nie wyglada ani w srodku full opcji nie ma wiec jak ktos chce juz s-type to polecam tylko polift czyli najlepiej 2003 rok i w górę.
4,4
~Piotr
Jaguar S-Type
Sedan 3.0 i V6 24V 240KM 177kW
Zacznijmy od tego, że posiadam wersję z 99r. Auto kupione okazyjnie za nie wielką cenę (miało kilka rzeczy do zrobienia, z racji tego że lubię pogrzebać w aucie zupełnie się usterek nie bałem). Z początku model ten zupełnie nie przypadł mi do gustu jeżeli chodzi o wygląd, lecz wydaje mi się, że im dłużej kota posiadasz tym bardziej się podoba. Wpływ na to ma ku mojemu zdziwieniu pozytywna opinia ludzi którzy oglądają się za autem i chwalą. Wygląd jednak to nie wszystko. Ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu auto jak na swoją masę przyśpiesza wyśmienicie. Miałem już auto 300stu konne czyli dużo mocniejsze, jaguar jednak wydaję się być agresywniejszy. Skrzynia Manualna standardowo, zero problemów, biegi dobrze wchodzą. Zawieszenie... hmm wydaję mi się, że kot jest troszeczkę za miękki, a jeżeli chodzi o jakiekolwiek naprawy to można się z tym nieźle pomęczyć, zawieszenie bardzo proste w budowie lecz jest problem z dostępnością niektórych części. Hamulce, tutaj nie ma się do czego przyczepić, auto wyhamowuje bardzo dobrze niezależnie od prędkości z jaką się poruszamy, ceny tarcz i klocków w normie porównywalne do większości aut klasy średniej. Blacharsko wzorowo, zero rdzy, poza jednym ogniskiem który pojawił się na masce ale to ze względu na odprysk kamienia. Teraz przejdźmy do wnętrza. Wykonanie plastików... tragedia, plastiki na podszybiu pękają od samej temperatury, mam wersję beżową w środku więc moim zdaniem nie powinno się tak dziać.. a jednak. Jasne wnętrze ma to do siebie, że przy uderzeniu lub rysie lubi pokazać co ma pod spodem czyli zwykły czarny plastik. Jest to tak słaba jakość, że strach mocniej pociągać za klamkę bo już się zdarzyło, że jej osłona złamała się w pół i poleciała na drugi koniec auta. Spalanie tutaj zależne jest od tego jaki kto ma styl jazdy. Kot może spalić bardzo dużo i jednocześnie zaskakująco mało. Jako, że na codzień mam raczej ciężką nogę, postanowiłem zrobić test jakie było by spalanie przy jeździe... po dziadziowemu. Spalanie w trasie spadło do około 8l/100km może się to wydawać niewiarygodne, a jednak ( sam w to nie uwierzył bym gdyby ktoś mi opowiadał). Kolejnym mankamentem tego samochodu jest kontrola trakcji która działa zbyt czuło, przy najmniejszej dziurze załącza się. Rozwiązaniem na to jest bardzo dobrze umiejscowiony przycisk obok lewarka zmiany biegów który kontrolę trakcji wyłącza :). Wracając do wnętrza, siedzenia skórzane nie trzymają odpowiednio kierowcy w miejscu, ślizgamy się pupą jak na lodzie i nie ma co nas zatrzymać. Podsumowując, pomimo kilku denerwujących rzeczy auto jest na prawdę porządne, daje dużo frajdy i dużo wygody. Ludzie się za nim oglądają a moc jest odpowiednia. Części cenowo jak w większości aut klasy średniej lecz problem z dostępnością.
Średnie spalanie dla Jaguar S-Type 3.0 i V6 24V 240KM 177kW od 1998
12,7
l/100 km
13,4
l/100 km
Zobacz wszystkie raporty spalania

Wybrane raporty spalania

11,8
Jaguar S-Type
Sedan 3.0 i V6 24V 240KM 177kW
Spalanie benzyny przy dystrybutorze pokrywa się z tym na komputerze. Auto nie pali jak smok jak na taki silnik i masę pojazdu + automat. W trasie przy 120-130 9 litrów benzyny, przy 100-110 - około 8 litrów, ale nie sprawdzałem dokładnie. Przy autostradowej 140km/h na tempomacie 9.8l. Zatłoczone miasto, jazda z butem w podłodze około 16l. Ja jeżdżę głównie w mało zapchanym mieście i trochę po obrzeżach. Przy zwykłej, dynamicznej jeździe pali mi poniżej 13 litrów, więc jestem bardzo zadowolony ze spalania. Przy instalacji gazowej paliwo generuje koszty na poziomie auta segmentu C ze zwykłym silnikiem. Opony letnie 16/225/55.
11,7
Liczba komentarzy: 1
Jaguar S-Type
Sedan 3.0 i V6 24V 240KM 177kW
Jestem posiadaczem S-type 3.0 automat tył napęd od około miesiąca. Spalanie zależy w dużej mierze od wielkości felg, szerokości opon, trybu jazdy i ciężaru buta - to każdy wie. Przetestowałem już 3 wielkości obręczy i... Jazda miejska: Warszawa, przede wszystkim godziny szczytu - dramatu chyba nie trzeba przedstawiać większości kierowców (dla szczęściarzy, którzy nie mieli tej przyjemności w skrócie - do pracy spod domu mam 49km - średni czas przejazdu to między 1:40 a 2:30 godziny w godzinach szczytu): felgi 18", opony 245x50 - spalanie około 16-17l/100km, felgi 17", opony 245x55 - spalanie 14-15 litrów, felgi 16", opony 205x55 - spalanie 10-12 litrów. Cykl mieszany: dojazd do Warszawy (około 13km) i jazda po Warszawie poza godzinami szczytu: 18" - 15-17 litrów (zależy jak mu depnę), 17" - 13-15 litrów, 16" - 9-10 litrów. Trasa (Warszawa - Katowice), zapięty tempomat na 90km/h - 18" - 9 litrów, 17" - 8.5 litra, 16" - 6.8 litra. Sprawdzałem na zasadzie zatankować do pełna, po około 100km (wychodziło +/- 3km) znowu tankujemy do pełna. Uważam, że jak na taki silnik i taki samochód dramatu nie ma, oczywiście, nie obraziłbym się gdyby paliwo było bliżej 2 złotych, niż 5, ale przyjemność z jazdy tym samochodem wynagradza koszty paliwa. Pozdrawiam serdecznie!
10,9
Jaguar S-Type
Sedan 3.0 i V6 24V 240KM 177kW
autko malina pali w normie. przy 110km\h na tempomacie (dystans trasy 200km) spalil według komputera 7.4l i tyle wyszlo bo dotankowałem spowrotem do pelna i weszlo 15l benzyny.w miescie okolice 11.5l (dodam ze jest to mała miescina gdzie cos takiego jak korek nie wystepuje) po Warszawie już jednak srednie wzrosło do 13-14l(spokojna plynna jazda) wszystko zależy od stylu bo potrafi w traie spalic 18l przy satlej predkosci 180km/h (spogladajc co 3 min na wskaźnik paliwa był za każdym razem coraz nizej)jak na swoja moc i pojemność uważam ze nie jest zle ze spalaniem dodam ze tankuje wyłącznie 98pb.
Jaguar S-Type