Samochód jest małym crossoverem. W tej roli spisuje sie świetnie. Silnik raczej lubi paliwo ale jest to do przeżycia. Do tej pory bezawaryjny. Nie jest to samochód na długie trasy albo do przeprowadzki mieszkania (niektórzy oceniają go w tych kategoriach co jest dużym nieporozumieniem). Jest to samochód do jazdy codziennej po mieście i w tej roli sprawdza się znakomicie. Skrzynia automatyczna jest bardzo wygodna i generalnie dziziała OK. Czasem przy wolnym dojeżdżaniu robi "baranki". Mocy nie brakuje do wyprzedzania i zapewniewnienia odpowiedniego przyspieszenia (120KM) - nie jest to V12 ale w swojej roli całkiem przyzwoicie.

Autko do miasta bardzo dobre, w trasy już mniej dobre ale daje radę. Mam dwójkę dzieci i psa, wszyscy się mieszczą bez zbędnych udziwnień (ja mierzę 186cm), bagażnik całkiem ok, mieści co trzeba na wyjazdy, wystarczą odpowiednie walizki tak aby były dopasowane do bagażnika i można się zapakować na tygodniowy wyjazd. Dynamika również na zaskakująco miłym poziomie, autko żwawe i dynamiczne, dół raczej średni ale można się dość szybko przyzwyczaić do 3 cylindrów :) W środku dość ciche, nadkola średnio wyciszone - ale w moim przypadku koła 17' na pewno nie pomagają. Wnętrze - jak dla mnie bomba, nie za dużo nie za mało bajerów, systemy bezpieczeństwa są (wersja L). Porównanie mam do Hyudai i30 z silnikiem 1,0 120km, powiem że Stonik to rakieta ;)

Stonic spełnia moje oczekiwania a cztery gwiazdki za wygłuszenie i zużycie paliwa. Generalnie posiada wszystko co potrzebne kierowcy. Prowadzi się pewnie, dynamiczny silnik ale paliwożerny. Korki w dużym mieście przy dość dynamicznej jeździe ok. 7,7-8,2 l/100km,, trasa 6,2- 6,5 jadąc do 120 km/h. Skrzynia dobrze zestopniowana, mogłaby być trochę subtelniejsza, "miększa" przy zmianie biegów ale generalnie OK . Sprzęgło odrobinę za "ostre" trzeba uważać przy ruszaniu a jeśli ktoś przy tym jest jeszcze mało doświadczony, potrafi szarpnąć. Generalnie autko bardzo ładnie się zbiera, nie ma żadnych problemow przy wyprzedzaniu czy nabieraniu szybkości na autostradach. Trudno się zgodzić z kilkoma ocenami że "nie jest demonem szybkości". Trzeba nauczyć się pracy z 6 stopniową skrzynią i pamiętać że to tylko 1000 cm3 . W mojej ocenie te 120 kM dobrze sobie radzi. Dźwięk silnika? hmmmmmm...... mi się podoba. Dobra widoczność podczas jazdy we wszystkich kierunkach, jedynie przy cofaniu trzeba wspierać się kamerą (zresztą po to przecież jest). Wnętrze wygodne, wszystko jest czytelne i na swoim miejscu, dobrze wyposażony (L+STYL). Mały minus to wygłuszenie, nie ma tragedii ale mogłoby być odrobinę lepsze ale za takie pieniądze nie da się mieć wszystkiego. Ogrzewanie czy klimatyzacja działają bardzo dobrze. Bagażnik jak na moje potrzeby zupełnie wystarczający choć dla osób lubiących coś budować, remontować może okazać się za mały. Ogólnie moja ocena 5 z małym minusem.