Cześć wszystkim. Od jakiegoś czasu mam problem z samochodem marki mazda premacy 1999, gdy dojeżdżam do świateł,skrzyżowań wciskam sprzęgło to mi gasnie silnik jak tylko spadają obroty silnika. Byłem u mechanika sprawdził wszystko czy czasem lewego powietrza nie sasysa,kolektor, cisnienia, pod komputer podlaczyl i wszystko ok ale nadal problem nie rozwiązany. Bylem u drugiego mechanika stwierdzil że przepływomierz powietrza jest uszkodzony i odłączył kostkę - tak już nie gaśnie ale pobiera mi o wiele wiecej paliwa i nie ma mocy tak jak przy podłączonym przepływomierzem. Gdy podłączam kostkę do przeplywomierza wtedy gaśnie to coś musi tam byc za błąd, a i przepływomierz wymienilem na nowy i dalej gaśnie. Jakies porady? Pozdrowienia

Gdy silnik jest nie nagrzany, lub jest chłodno na dworze jest problem z odpaleniem za 1x gdy jest cieplo nie ma najmniejszego problemu. Zimna temperatura powoduje problem z odpaleniem auta Auto było u mechanika zostały wymienione 2 świecie, filtr; powietrza, paliwa. Mechanik mówił że jeszcze sprawdzał tam jakiś przekaźnik oraz przeczyścił styki i tyle naprawa tego 250zł przez jakiś czas odpalało lecz było ciepło. Nadeszły przymrozki i znow ten problem dziś odpaliłem ja chyba za 50x razem, normalnie kreci tylko nie chce odpalić. Próbowałem dodzwonić się do tego mechanika i ani nie odbiera telefonu.

Brak mocy niechce normalnie jechać maksymalna prędkość to 40-60 kmh,na biegu jałowym normalnie wkręca się na obroty co pokazuje obrotomierz,auto dobrze odpala,nie kopci,chodzi równo na obrotach,tylko podczas jazdy nie może się normalnie rozpędzić i normalnie jechac