Już za niespełna tydzień na Salonie Samochodowym w Detroit pojawi się kolejna wersja modelu SQ5, tym razem z doładowanym silnikiem wysokoprężnym. Poznajmy bliżej nowe Audi SQ5.
Pod maską nowego Audi SQ5 znajduje się 3,0-litrowa doładowana jednostka V6 z kompresorem, w którym szaleją dwa wirniki z prędkością 20 000 obr./min. Taka jednostka ma się czym pochwalić - moc generowana przez ten silnik to przyjemne 354 KM osiągane pomiędzy 6000 a 6500 obr./min. Moment obrotowy to 470 Nm, który jest dostępny w dość wąskim zakresie między 4000 a 4500 obr./min.
Oczywiście napęd trafia na wszystkie koła za pomocą 8-stopniowej skrzyni tiptronic. Producent twierdzi, że przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 5,3 sekundy, zaś prędkość maksymalna jest elektronicznie ograniczona do 250 km/h. Średnie zużycie paliwa to około 8,5 l/100km, natomiast emisja CO2 do atmosfery wynosi 199 g/km.
Audi SQ5 jeździ na obniżonym o 30 mm zawieszeniu ze sztywniejszymi sprężynami oraz amortyzatorami. Uwagę zwracają nowe, aż 20-calowe felgi aluminiowe, zaś w opcji znajduje się wersja o średnicy 21-cali. Na felgi naciągnięto opony w rozmiarze 255/45. Producent oferuje również zmieniony układ kierowniczy o "bardziej agresywnym przełożeniu".
Oczywiście zarówno Audi SQ5 z silnikiem TDI, tak samo wersja benzynowa posiadają praktycznie identyczny wygląd zewnętrzny jak i wewnętrzny. Z przodu mamy nowy grill, na dachu aluminiowe relingi, z tyłu straszy dyfuzor oraz cztery końcówki układu wydechowego. Oczywiście dokładne szczegóły ujrzą światło dzienne 14 stycznia na Salonie Samochodowym w Detroit.