Firma Hartge, włączając do swojej oferty nowy model serii 1, na pierwszy ogień rzuca wersje z silnikami wysokoprężnymi. Jakich zmian doczekały się trzy wersje silnikowe małej bawarki serii 1?
Na początku warto zaznaczyć, że wszystkie wersje dieslowskie przygotowane przez BMW mają jeden i ten sam silnik. Jest to 4-cylindrowa jednostka napędowa o objętości skokowej 2,0 l, montowana z przodu wzdłużnie. Z motorem współpracuje turbosprężarka, która w zależności od odmiany (116d, 118d, 120d i 125d) wyciska z silnika inną moc. Firma Hartge przerobiła trzy pierwsze jednostki.
Zaczynając od początku, najsłabszy silnik w BMW 116d posiada moc 116 KM osiąganą przy 4000 obr./min i maksymalny moment obrotowy 260 Nm przy 1750-2500 obr./min. Bardzo przyjemnie wyglądają dane jednostki po modyfikacji dokonanej przez firmę Hartge. Otóż przerobiona jednostka dysponuje mocą podniesioną do aż 142 KM, a moment obrotowy wynosi teraz 310 Nm. To zaledwie o 1 KM mniej niż w fabrycznym BMW 118d.
Idąc dalej, wspomniana wersja BMW 118d posiada seryjnie moc 143 KM przy 4000 obr./min, zaś maksymalny moment obrotowy wynosi 320 Nm. Po przeróbkach silnik generuje moc 174 KM i moment obrotowy 380 Nm. Seryjne 120d zaś ma aż 184 KM mocy maksymalnej i 380 Nm momentu obrotowego. Jeśli to dla kogoś za mało, po modyfikacjach wykonanych w warsztatach Hartge auto wygeneruje 218 KM mocy, a maksymalny moment obrotowy wyniesie aż 450 Nm.
Co ciekawe, to dokładnie takie same parametry silnika, jakie ma fabryczne BMW 125d.Niestety firma nie pochwaliła się cennikiem wszystkich przeróbek, trudno więc stwierdzić, czy przerabianie 120d jest bardziej czy mniej opłacalne niż kupno BMW 125d. Nieznane są także osiągi wszystkich wersji silnikowych. Firma nie zapomniała za to o estetycznej stronie auta.
Hartge oferuje krótsze o 30 mm i sztywniejsze sprężyny zawieszenia oraz kilka wzorów 19-calowych felg, a także nakładki na pedały i dywaniki ze swoim logo. W przypadku najmniejszego BMW delikatne zmiany w postaci nowych felg i akcentów nadwozia wyglądają świetnie.