Jak dotąd w ofercie Peugeota można było znaleźć elektryczną odmianę jedynie Partnera w wersji dostawczej. W Genewie zadebiutuje również osobowy wariant Tepee, napędzany wyłącznie energią elektryczną.
Elektryczna odmiana Partnera Tepee pod względem funkcjonalności ma być porównywalna do wariantów napędzanych silnikami spalinowymi. W dalszym ciągu auto będzie pięciomiejscowym modelem z obszernym wnętrzem i z potężnym bagażnikiem o pojemności nawet do 3000 litrów, po wymontowaniu siedzeń drugiego rzędu. W normalnym użytkowaniu do dyspozycji jest do 1350 l pojemności bagażowej, a tylne siedzenia mogą być łatwo składane.
Pod maską elektrycznego Partnera w wersji osobowej znajdzie się jednostka elektryczna o mocy 49 kW i 200 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Zestaw baterii litowo-jonowych o pojemności 22,5 kWh został ukryty pod podłogą bagażnika. Po pełnym naładowaniu akumulatorów Partner Tepee Electric będzie w stanie pokonać dystans 170 km bez konieczności zjeżdżania do stacji ładowania.
Przy użyciu domowego gniazdka naładowanie baterii do pełna zajmie nawet 12-15 godzin, ale przy użyciu szybkiej ładowarki już w 30 minut będzie można doładować 80 proc. pojemności akumulatorów.
Peugeot nie zdradził jeszcze cen nowego modelu, który oficjalnie zostanie zaprezentowany już w marcu na wystawie w Genewie. Fizycznie pierwsze modele na europejskich drogach pojawią się jednak dopiero po wakacjach br.