Nazywał się XJ220, bo rozpędzał się do 220 mil na godzinę. Prędkość 350 km/h dwadzieścia lat temu bardzo imponowała, ale nawet dziś niejeden supersamochód miałby powody do dumy. Auto miało bardzo lekką konstrukcję i wspaniały wygląd, który do dziś potrafi zachwycić. Arcydzieło Jaguara obchodzi w tym roku 20 urodziny.
Pierwszy koncept Jaguara XJ220 pojawił się na targach British Motor Show w 1988 r. Cztery lata później, w 1992 roku został ukończony pierwszy egzemplarz produkcyjny. Od tego momentu minęło już 20 lat, a patrząc na model XJ220 ma się wrażenie, że to całkowicie nowe auto.
Konstrukcja dwumiejscowego bolidu drogowego została urzeczywistniona przy użyciu zaawansowanych struktur aluminiowych, a przy projekcie Jaguar współpracował z firmą TWR. Gotowy do jazdy samochód ważył zaledwie 1454 kg, co jak na tamte czasy było wynikiem imponującym.
Auto było napędzane silnikiem V6 o pojemności 3,5 litra, który generował moc 542 KM. Napęd trafiał oczywiście na tylne koła poprzez 5-stopniową przekładnię z dwutarczowym sprzęgłem AP Racing. XJ220 osiągał prędkość 100 km/h w mniej niż 4 sekundy, a prędkość maksymalna wynosiła ponad 350 km/h.
Nawet dziś takie parametry robią spore wrażenie. Takie auta jak Ferrari 458 czy McLaren MP4-12C w wyścigu na prostej mogłyby mieć problemy ze starym Jaguarem. Imponuje nie tylko prędkość, ale i cena modelu XJ220. W momencie, w którym Jaguar trafił na drogi kosztował 470 tysięcy funtów. W dzisiejszych czasach była to równowartość około 740 tysięcy funtów. Do 1994 roku na rynek trafiło zaledwie 275 egzemplarzy.
Marzy nam się następca modelu XJ220. Ciekawe jakby wyglądał nowy model, gdyby Jaguar postanowił wskrzesić legendę.