Umarł król, niech żyje król! Na tę premierę rozpoczynającej się lada moment wystawy w Genewie wszyscy sobie ostrzyli zęby. Bugatti Chiron z mocą 1500 KM ma zostać nowym królem segmentu supersportowych modeli.
Zgodnie z powiedzeniem apetyt rośnie w miarę jedzenia i wszyscy fani sportowych samochodów po zeszłorocznej premierze koncepcyjnego Bugatti Vision Gran Turismo wiele sobie spodziewali po produkcyjnej wersji następcy Veyrona. I chyba nie powinni być zawiedzeni.
Bugatti Chiron stylistycznie nawiązuje dość wyraźnie do prototypu, a cała sylwetka nie odbiega zbyt daleko od bryły poprzednika. Ale już wchodząc w szczegóły, różnic jest całe mnóstwo. Jeśli ktoś będzie miał przyjemność spotkać Chirona gdzieś, kiedyś na drodze, powinien go rozpoznać m.in. po przednich reflektorach, które tworzy rząd czterech niewielkich świateł w kształcie kwadratów, tylnych świateł w postaci cienkiego paska biegnącego przez całą szerokość nadwozia czy też górnej linii okien przechodzącej łukiem w pokaźne przetłoczenie w dolnej partii drzwi.
I choć trudno tu mówić o jakiejś poważnej zmianie designu, to już cała reszta, niewidoczna dla oczu, została niemal kompletnie zmieniona. Jak możemy przeczytać w informacji prasowej, tylko drobna część elementów pochodzi od Veyrona.
Ale przejdźmy do najważniejszego. Pod maską Bugatti Chirona znalazła się potężna jednostka napędowa z czterema turbosprężarkami. Silnik W16 o pojemności 8 litrów rozwija moc 1500 koni mechanicznych (przy 6700 obr/min), zaś jego maksymalny moment obrotowy wynosi 1600 Nm i jest osiągany w zakresie od 2000 do 6000 obr/min. Silnik współpracuje z przeprojektowaną siedmiostopniową, dwusprzęgłową przekładnią, która przekazuje napęd na koła obu osi.
Wynik przyspieszenia Bugatti Chirona wynosi poniżej 6,5 s, ale do... 200 km/h. Pierwszą setkę na liczniku auto osiągnie nim dobrze się zorientujemy, o co w tym wszystko chodzi, czyli po niecałych 2,5 s. 300 km/h jesteśmy w stanie osiągnąć po 13,6 s. Bugatti będzie jednak przyspieszać dalej. Prędkość maksymalna wynosi bowiem 420 km/h, choć prędkościomierz wyskalowany do 500 km/h sugeruje, że być może można by jeszcze więcej.
Chiron jest o 82 mm dłuższy, o 40 mm szerszy i o 53 mm wyższy od Veyrona, a przy tym cięższy o ok. 155 kg (1.995 kg).
Bugatti otrzymało już ponad 150 zamówień na Chirona. I nie ma co się temu dziwić, gdyż ma powstać zaledwie 500 egzemplarzy tego supersportowego modelu, który został wyceniony na 2,61 mln euro. Produkcja będzie miała miejsce we Francji, w fabryce w miejscowości Molsheim, a pierwsze egzemplarze powinny trafić do swoich właścicieli w październiku.