Ostatnio sporo mówiło się o wielu nowościach Volvo, które mają pojawić się w przeciągu najbliższych lat. Rzecz jasna rynek nie byłby sobą, gdyby wszystko poszło zgodnie z planem i bez żadnych opóźnień. Pierwszym poślizgiem będzie premiera podstawowego crossovera w ofercie szwedzkiego producenta.
Podstawowy crossover w ofercie będzie nosił nazwę XC30 lub XC40. Niestety plany wprowadzenia tego auta do oferty będą przełożone do czasu, aż Volvo nie znajdzie innego producenta, z którym mogłoby podzielić się pracą nad nową platformą podłogową.
Jak donosi serwis WorldCarFans, Volvo uważa, że obecna platforma opracowana przez Forda nie jest wystarczająco elastyczna, aby mogła być użyta do budowy niewielkiego crossovera. Inżynierowie twierdzą również, że nawet powstająca platforma SPA (Scalable Platform Architecture) może być po prostu za duża.
To spory problem dla Volvo, które musi czekać aż coś się zmieni, podczas gdy rynek małych crossoverów kwitnie i jest opanowywany przez takie auta jak Audi Q3 czy BMW X1. Nie wiadomo kiedy nowa platforma pojawi się w Volvo, ale zdaniem byłego szefa marki, Stefana Jacoba, wszystko jest na najlepszej drodze.
Fot. Volvo XC60