Jaguar chwali się, że XF wyposażony w nowego diesla 2.2D jest najoszczędniejszym autem w historii marki i jednocześnie jednym z najbardziej ekonomicznych modeli w swojej klasie. Teraz postanowił tego dowieść.
Specjaliści brytyjskiej marki przeprowadzili niedawno eko-test nowej limuzyny na publicznych drogach. Najpierw wybrali jeden z egzemplarzy wysokoprężnego XF-a, który dopiero co wyjechał z fabryki w brytyjskim Birmingham, następnie zatankowali auto do pełna i wysłali w podróż do niemieckiego Monachium.
Podczas sprawdzianu na oszczędność, limuzynę Jaguara prowadził David Madgwick, a towarzyszył mu nawigator Alexander Madgwick. Załodze tej udało się przejechać wyznaczoną trasę, liczącą 1312 kilometrów, na jednym zbiorniku paliwa. Samochód spalił 64 litry oleju napędowego, co oznacza, że średnie zużycie paliwa wyniosło zaledwie 4,9 litra na 100 km.
Warto podkreślić, że mimo świetnych parametrów ekonomicznych, 2,2-litrowy diesel pracujący pod maską XF-a gwarantuje również doskonałe osiągi. Dzięki mocy maksymalnej na poziomie 190 KM oraz maksymalnemu momentowi obrotowemu w granicach 450 Nm, przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa 8,5 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 225 km/h.
Warto też dodać, że diesel, który zawitał do palety silnikowej Jaguara, już od jakiegoś czasu stosowany jest przez Land Rovera w modelu Freelander, jak również przez Forda w popularnym Mondeo.