Magna International, kanadyjski producent części samochodowych z 286 fabrykami na całym świecie, ma ciekawe plany wobec warszawskiej fabryki FSO. Nieoficjalnie mówi się o możliwości produkcji na Żeraniu jednego z modeli Nissana. Czy fabryka ma szansę się odrodzić?
Po wstrzymaniu pod koniec lutego 2011 r. produkcji Chevroleta Aveo, polska fabryka, zatrudniająca jeszcze ok. 80 osób, stoi obecnie niemal bezczynna. Na szczęście wszystkie jej urządzenia są odpowiednio zabezpieczone, dzięki czemu żerańska fabryka praktycznie w każdej chwili może wznowić produkcję.
Niestety nie ma oficjalnych informacji na temat ewentualnej współpracy wielkiej marki z fabryką na Żeraniu. Ani prezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych, ani wiceminister skarbu odpowiedzialny w resorcie za sprawy transportu i motoryzacji na razie tajemniczo milczą.
Prezes FSO przyznał tylko, że zarząd wraz z obecnym właścicielem fabryki (UkrAvto) negocjuje z potencjalnym inwestorem. Jaki to inwestor i kiedy możemy spodziewać się oficjalnych informacji? Niestety pozostaje to w sferze domysłów.
Mimo to w kuluarach mówi się o tym, że chodzi właśnie o wspomnianą we wstępie Magnę i że w przypadku FSO w grę wchodziłaby zlecona przez tę firmę produkcja jednego z modeli Nissana. Z niecierpliwością czekamy na kolejne informacje. Miejmy nadzieję, że cała sprawa nie ulotni się jak kamfora.