W przyszłym tygodniu rozpoczynają się targi motoryzacyjne w Los Angeles, podczas których będziemy świadkami kilku naprawdę interesujących premier, także z punktu widzenia europejskiego rynku. Z pewnością jedną z największych gwiazd wystawy w Kalifornii będzie nowa generacja Porsche 911. Niemcy właśnie zaprezentowali swoją nowość bez żadnego kamuflażu, choć na zacienionych zdjęciach niewiele jeszcze widać.
Patrząc na najnowszą generację Porsche 911 (992), widać, że niewiele się zmieniło pod względem wizualnym. Niemcy, zgodnie z przypuszczeniami, pozostali wierni tradycyjnym kształtom. Zresztą wydaje nam się, że fani Porsche nie wybaczyliby jakichś bardziej radykalnych zmian stylistyczych.
W Los Angeles najprawdopodobniej zobaczymy tylko podstawowe warianty nowego Porsche 911, czyli wersje Carrera i Carrera S. Kolejne, mocniejsze odmiany zapewne będą prezentowane i wprowadzane na rynek sukcesywnie w kolejnych miesiącach.
Choć w stylistyce nowej generacji 911 większych zmian nie będzie, to już jednak w innych obszarach możemy spodziewać się większych zmian. Ma pojawić się np. całkowicie nowa, dwusprzęgłowa przekładnia o ośmiu przełożeniach. W ofercie (nie wiemy, czy w standardzie) dostępne będą reflektory typu matrix LED.
Na razie to tyle, ale już we wtorek Porsche odkryje wszystkie karty związane z najnowszym wcieleniem swojego najważniejszego modelu.