Nie poczekali z oficjalną prezentacją do rozpoczęcia wystawy samochodowej w Genewie. Peugeot, na niecałe dwa tygodnie przed tym wydarzeniem, odkrył właśnie większość kart w temacie nowej generacji modelu 508. Możemy zobaczyć, jak wygląda flagowy model z lwem na masce, i poznać większość jego szczegółów technicznych.
Druga generacja Peugeota 508 (Francuzi przestali już dodawać kolejną cyferkę wraz ze zmianą generacyjną modelu) pojawia się na rynku po siedmiu latach od premiery poprzednika. Z pewnością będzie mu znacznie trudniej odnieść sukces rynkowy. Przede wszystkim ma wciąż tę samą, mocną konkurencję, a po drugie, jak pokazują statystyki, europejscy klienci odwracają się od segmentu D i zdecydowanie chętniej kupują porównywalne wielkością, ale bardziej funkcjonalne i przede wszystkim modne dziś SUV-y.
Nowy Peugeot 508 idzie także pod prąd, jeśli chodzi o inny trend. Obecnie wraz ze zmianą generacji modelu w większości przypadków zwiększają się gabaryty zewnętrzne nadwozia. I dotyczy to chyba wszystkich segmentów rynkowych. Z drugiej jednak strony można zapytać, jak bardzo miałyby się powiększać nadwozia współczesnych modeli. Być może nowy 508 zapoczątkuje odwrót od tej tendecji. Nadwozie "flagowego lwa" jest bowiem krótsze o 80 mm (4,75 m) i niższe o 60 mm (1,4 m), a rozstaw osi (2,79 m) został skrócony o 2,4 cm. Zwiększyła się jedynie, o 20 mm, szerokość auta.
Francuski sedan w nowej odsłonie wygląda ostrzej i jednocześnie bardziej elegancko. Przednia część nadwozia, przede wszystkim atrapa chłodnicy, LED-owe reflektory, wloty powietrza czy przetłoczenia, nadają autu agresywnego wyglądu. W ten design włącza się również tył auta z trójdzielnymi światłami czy dwiema końcówkami układu wydechowego.
W kabinie nie zabrakło rozwiązania, które Peugeot wprowadza w całej swojej gamie modelowej, czyli nieco zmodyfikowanego panelu i-Cockpit z 10-calowym ekranem dotykowym (będzie także dostępny w zaprezentowanym właśnie nowym kombivanie Rifter). Do tego na pierwszych zdjęciach można dostrzec niewielkich rozmiarów kierownicę spłaszczoną u dołu i górze, ponad którą trzeba będzie spoglądać na 12,3-calowy panel z zegarami. Choć takie rozwiązanie dzieli już od dłuższego czasu fanów francuskiej marki, to jednak, jak widać, Peugeot nie rezygnuje z niego. Do wykończenia wnętrza użyto materiałów wysokiej jakości (skóra, drewno, alcantara), co ma podnieść rangę tej francuskiej limuzyny, podobnie jak takie rozwiązania jak np. ambientowe podświetlenie czy fotele z funkcją masażu.
Mimo mniejszych wymiarów zewnętrznych, udało się zwiększyć ilość miejsca w kabinie. To m.in. efekt skrócenia przedniego i tylnego zwisu. Efektem jest o 3 cm więcej miejsca na nogi w tylnym rzędzie czy też większa ilość miejsca na wysokości ramion. Pojemność bagażnika w nowym modelu wynosi 487 l, a po złożeniu tylnych oparć można uzyskać nawet 1537 l pojemności przestrzeni bagażowej.
W momencie debiutu rynkowego nowy Peugeot 508 będzie oferowany w dwóch wersjach benzynowych oraz trzech wysokoprężnych. Przeciwnicy diesli będą musieli postawić na 1,6-litrową jednostkę dostępną w dwóch wariantach mocy (177 i 220 KM), która będzie współpracować z 8-stopniową przekładnią automatyczną. Z kolei w gamie silników napędzanych ropą znajdziemy trzy pozycje. Dwa silniki BlueHDi o pojemności 1,5 i 2,0 litra będą oferować 128, 158 oraz 177 KM maksymalnej mocy. Tu, poza wspomnianym automatem, w podstawowej wersji dostępna będzie także 6-biegowa skrzynia manualna. Peugeot nie podał jeszcze danych dotyczących osiągów nowego 508. Można jednak mieć nadzieję, że spadek masy o ok. 70 kg przełoży się na lepsze wyniki.
Na wersję hybrydową przyjdzie nam poczekać do przyszłego roku. Jak na razie Francuzi nie zdradzili jeszcze szczegółów na jej temat, poza tym, że będzie to wariant z możliwością ładowania baterii z gniazdka.
We francuskiej nowości nie zabraknie także całej masy nowoczesnych technologii. Kierowca będzie mógł liczyć na pomoc m.in. układu automatycznego hamowania, adaptacyjnego tempomatu, systemu utrzymującego auto w pasie ruchu, automatycznie regulowanych świateł oraz systemu rozpoznającego znaki drogowe.