Włosi ciągle nie mogą popisać się mocnym hatchbackiem, Japończycy mogą zaoferować co najwyżej Mazdę 3 MPS, zaś Francuzi od wielu lat nie schodzą z wygodnego stołka lidera w tej kategorii mocno bijąc się z Niemcami. Tym razem na front wjeżdża nowa broń francuskich żołnierzy.
Renault Sport - sportowy dział francuskiej marki - zaprezentował właśnie dopieszczoną i wzmocnioną wersję modelu Megane. Renault Megane RS Trophy to specjalna wersja standardowego modelu wyprodukowana w liczbie zaledwie 500 egzemplarzy. Swoją drogą ostatnio niemal wszyscy producenci upodobali sobie limitowane serie - 49, 99, 499, 500 egzemplarzy. Dziwna moda.
Wracając do sedna, największą zmianą, jaką może poszczycić się opisywany model to zmodyfikowany silnik. Jest to 2-litrowa, czterocylindrowa jednostka z turbodoładowaniem o zwiększonym ciśnieniu (z 2,3 bara do 2,5 bara). Wynik zmian nie jest rewolucyjny, ale wart odnotowania. Moc podskoczyła o 15 KM, moment obrotowy zaś o 20 Nm dając ostateczny wynik na poziomie 265 KM i 360 Nm.
Renault twierdzi, że sprint do setki zajmuje teraz poniżej 6 sekund, zaś prędkość maksymalna wzrosła do 254 km/h. Co prawda opisywany model nie przeszedł żadnych zmian pod katem zawieszenia, ale zamiast tego dostanie nowy komplet opon Bridgestone Potenza RE050A.
Sporo zmian zaszło za to w wyglądzie "Meganki". Auto wyróżnia się czarnym dachem, kilkoma kalkomaniami, niewielkim spojlerem, ale przede wszystkim 19-calowymi, czarnymi felgami z czerwonymi akcentami. Miłym akcentem są również światła do jazdy dziennej wykonane w technologi LED.
Do wyboru będą również nowe kolory nadwozia: Sirius Yellow, Glacier White, Etoilé Black oraz Cassiopée Grey. Wewnątrz znajdziemy fotele kubełkowe Recaro fabrycznie obite skórą oraz zaawansowany komputer pokładowy. Auto pojawi się w salonach już po 20 czerwca w cenach zaczynających się od poziomu około 35 tysięcy euro.