Szef koncernu Fiat Chrysler Automobile ogłosił z dumą, że właśnie wystartowała produkcja nowego Maserati Levante. Pierwsze egzemplarze trafią na targi do Detroit w styczniu 2016 roku.
Sergio Marchionne ma mnóstwo powodów do zmartwień. Gigantyczne zadłużenie koncernu, rekordowa kara nałożona przez NHTSA i konieczność odkupienia 200 000 aut z uszkodzonymi układami kierowniczymi. Mimo tego szef FCA ma też kilka powodów do szczęścia. Jednym z nich jest na pewno uruchomienie produkcji Maserati Levante.
Zaczęło się od Porsche, do gry dołączą Bentley i Maserati, a wkrótce także Lamborghini. Włoska marka dopisuje się do grona luksusowych producentów samochodów, którzy mają w ofercie auto z nadwoziem SUV.
Maserati uruchomiło pierwszą linię montującą auta, które trafią na międzynarodowe targi motoryzacyjne do Detroit jako pojazdy wystawowe, a także pierwsze egzemplarze do sieci dilerskich. Debiut SUV-a powinien znacznie ożywić Maserati, które rokrocznie sprzedaje coraz mniej pojazdów.
W drugim kwartale tego roku, w porównaniu do tego samego okresu 2014 roku, zarobki marki zmniejszyły się o 30% i wyniosły 43 miliony euro.
Efekty wysiłku włoskich stylistów i inżynierów koncernu Fiat Chrysler Automobile poznamy najprawdopodobniej dopiero w styczniu, ponieważ wtedy odbędzie się oficjalna premiera auta, które według zapowiedzi miało wyznaczać nowy standard na rynku motoryzacyjnym.