Hiszpański Seat w ostatnich latach nie radził sobie najlepiej, a ostatnia premiera modelu Toledo z pewnością nie pomoże marce w odzyskaniu dawnej świetności. Mimo to temperamentni Hiszpanie się nie poddają, czego potwierdzeniem jest odsłonięcie modelu Leon FR+ w edycji Supercopa.
Seat Leon od początku był bardzo ciekawym autem, przez wielu uznawanym za godną alternatywę dla Volkswagena Golfa. Hiszpański samochód może nie jest tak dobry jak popularny Golf, ale jeśli ktoś nie chce jeździć najpopularniejszym autem w tej klasie, Leon wydaje się rozsądnym wyborem.
Teraz jest nowa wersja modelu FR i nazywa się Supercopa Edition. Nazwa pochodzi od znanej serii wyścigowej Seata. Co prawda auto nie wygląda jak wyścigowy bolid, ale ma z nim sporo wspólnego. Nowy Leon dorobił się nowych zderzaków, listw progowych oraz subtelnego spojlera na dachu. Do kompletu pasują 18-calowe felgi z lekkich stopów.
Seat Leon FR+ Supercopa będzie dostępny z dwoma jednostkami do wyboru: 2,0-litrowym TDI o mocy 170 KM lub 211-konnym silnikiem o pojemności 2,0-litra z turbiną prosto z Golfa GTI. Ogólnie rzecz biorąc, auto prezentuje się bardzo ciekawie, choć trzeba przyznać, że dawny blask Leona już minął. Mamy nadzieję, że wkrótce doczekamy się kolejnego modelu.