Już od wielu, wielu miesięcy Bentley dosłownie czai się z prezentacją swojego nowego modelu. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że tak naprawdę nikt tego auta nie chce.
Nowość pojawi się w salonach Bentleya dopiero w 2016 roku, ale brytyjski producent już postanowił pokazać pierwszą, bardzo niewiele mówiącą fotografię, na której widzimy przednią część auta otoczoną tumanami kurzu i piachu. Po bliższym przyjrzeniu się widać, że jest to ten sam projekt EXP-9, który widywaliśmy na innych zdjęciach, prezentacjach, pokazach i salonach samochodowych.
Zdaniem producenta, nowy model jest częścią dość poważnej, bo wartej ponad 800 milionów funtów inwestycji na przestrzeni najbliższych 3 lat. Założenia są ambitne - Bentley chce sprzedawać 3000 nowych SUVów rocznie. Detale są oczywiście tajemnicą, ale wydaje się, że pod maską pojawi się 6-litrowa jednostka W12 Volkswagena. Pozostaje tylko pytanie, czy SUV Bentleya przez te wszystkie podchody nie zdążył się znudzić?