Przemianowując Escorta na Focusa, Ford podkreślił rewolucję jakościową swojego kompaktu. Podobnie uczynił Opel, zastępując Vectrę modelem Insignia. Czy tak samo było w przypadku Toyoty, która zamiast Corolli hatchback zaoferowała Aurisa?
W ciągu kilkudziesięciu lat produkcji Corolla zasłynęła z wysokiej jakości wykonania oraz nieprzeciętnej bezawaryjności. Dlaczego więc na części rynków Toyota przemianowała swojego kompaktowego hatchbacka na Aurisa? Japońska marka chciała przede wszystkim ujednolicić nazewnictwo swoich podstawowych modeli z "-is" na końcu każdej nazwy.
Niestety, podczas, gdy poprzednicy Aurisa gwarantowali Toyocie potężne przychody, nowy model sprzedaje się poniżej oczekiwań. Dlatego też, jak sugeruje niemiecki magazyn Autobild, azjatycka marka może powrócić do nazwy Corolla, która m.in. na naszym rynku używana jest obecnie jedynie dla 4-drzwiowego sedana.
Oprócz starej-nowej nazwy, kompakt Toyoty otrzymać ma nieco większe nadwozie o wyglądzie w stylu Yarisa i Avensisa, nowy 4-cylindrowy silnik benzynowy z turbo o mocy 200 KM, jak i udoskonalony napęd hybrydowy. Auto powinno zadebiutować za rok i kosztować mniej więcej tyle, co Auris.