Choć do tej pory Toyota stawiała przede wszystkim na rozwój napędów hybrydowych oraz ogniw paliwowych, to jednak okazuje się, że już niebawem ten japoński gigant motoryzacyjny rozpocznie także ofensywę w segmencie pojazdów w pełni elektrycznych.
O tym, że Toyota planuje zelektryfikować całą gamę modelową, wiadomo było już od lat, ale teraz okazuje się, że pewną część stanowić będą także auta elektryczne na baterie. Ważną rolę w tym procesie elektryfikacji modeli ma odegrać także nowa technologia baterii litowo-jonowych ze stałym elektrolitem.
W 2017 r. Toyota ogłosiła, że w połowie przyszłej dekady wszystkie jej modele na wszystkich rynkach będą posiadać także wersje z zelektryfikowanym napędem. Przede wszystkim miały to być klasyczne hybrydy (HEV) bądź hybrydy plug-in (PHEV), a w mniejszym stopniu modelem z napędem wodorowym (FCV) czy na baterie (BEV). W wyniku tych zmian na koniec przyszłej dekady zelektryfikowane modele miały stanowić połowę globalnę sprzedaży Toyoty, co oznaczałoby sprzedaż na poziomie 5,5 mln egzemplarzy. Sprzedaż modeli elektrycznych miała za kolejną dekadę urosnąć do miliona egzemplarzy w skali roku. Teraz się okazuje, że elektryczna rewolucja Toyoty nabiera rozmachu i udział typowych elektryków w łącznej sprzedaży ma szybko rosnąć. To także efekt nawiązanych umów o współpracę z partnerami z różnych obszarów, które przyspieszyły znacząco prace na technologią napędu elektrycznego Toyoty.
Już od przyszłego roku Toyota będzie wprowadzać do swojej oferty nowe modele elektryczne. Choć pierwotne plany zakładały, że w przyszłym roku pojawi się jedynie elektryczny crossover CH-R, który pod nazwą Izoa trafi także na rynek chiński, to jednak dziś już wiemy, że są to dane nieaktualne. W najbliższych kilku latach Japończycy chcą poszerzyć swoją ofertę aż o 10 elektryków, w tym aż sześć globalnych modeli.
Planowa ofensywa modelowa obejmie dużego i średniej wielkości SUV-a, mniejszego crossovera, minivana, a także średniej wielkości sedana oraz model z segmentu kompaktów. Zapowiedzią tych modeli jest gama konceptów, jaka została zaprezentowana podczas niedawnej konferencji prasowej.
Wraz z nowymi modelami z napędem elektrycznym Toyota prowadzi także wzmożone prace nad bateriami litowo-jonowymi ze stałym elektrolitem, których gęstość energii ma być dwa razy większa od aktualnych baterii Li-Ion z elektrolitem płynnym. Toyota zamierza pokazać pierwszy samochód z tą technologią jeszcze przed Igrzyskami w Tokio 2020.
To jednak nie wszystkie plany Toyoty w kwestii elektromobilności. Odpowiadając na spory popyt na ultrakompaktowe elektryczne pojazdy do indywidualnego transportu na chodnikach i ścieżkach rowerowych, Toyota wprowadzi do swojej oferty również tego typu pojazdy.