Włosi walczą z hałasem - Ducati Panigale 1199

Kluczem do sukcesu był oczywiście silnik V2 – specjalność Ducati. Dwa zamiast czterech cylindrów są równoznaczne z mniejszym blokiem, krótszym wałem korbowym i wałkami rozrządu, oraz mniejszą liczbą tłoków i korbowodów. W rezultacie włoski jednoślad waży zaledwie 164 kilogramy. Konkurenci są ciężsi o 30-40 kg.

Oczywiście 1,2-litrowa jednostka w układzie V2 ma nie tylko zalety. Brutalnie oddaje maksymalne 195 KM i 132 Nm, co przyśpiesza zużycie elementów układu przeniesienia napędu oraz utrudnia okiełznanie motocykla. W tym ostatnim pomaga seryjna Ducati Traction Control.

Aby sprzedaż Ducati Panigale 1199 była możliwa w Japonii, producent musiał uporać się z wysokim poziomem hałasu. W Europie część sportowych motocykli udało się homologować, mimo że przekraczają one ustawowy próg 96 dB. Japońscy urzędnicy nie zamierzali jednak iść na ustępstwa – seryjne Ducati 1199 Panigale osiąga pułap 104 dB.

Włoskim inżynierom przyszło więc doposażyć 1199 Panigale w dodatkowy tłumik z karbonu. Wyjściowy układ kolektora 2-1-2 uległ zmianie na 2-1-1. Wynikające z tego zmiany ciśnienia w wydechu wymusiły modyfikację elektroniki sterującej silnikiem Potężna puszka nie dodaje Ducati 1199 Panigale urody, ale skutecznie ogranicza hałas. Wzrost masy jest minimalny – po modyfikacjach jednoślad przytył tylko o cztery kilogramy.

W celu ograniczenia natężenia emitowanego hałasu 1199 Panigale otrzymało plastikową obudowę kosza sprzęgłowego. Jest potężna, ale w znacznie mniejszym stopniu psuje linię motocykla od tłumika.

Sprzedaż Ducati 1199 Paginale w Kraju Kwitnącej Wiśni ruszy we wrześniu bieżącego roku. Idziemy o zakład, że europejski układ wydechowy będzie jednym z najczęściej zamawianych elementów w ASO. Niewykluczone, że odetkanie wydechu będzie dużo prostsze i wystarczy do niego szlifierka i palnik. Japończycy lubują się w tuningu, więc z pewnością szybko opracują różne sposoby na przywrócenie Ducati pięknego brzmienia.