Ocena kierowcy - Audi A8 D3 Sedan

Silnik dosyć legendarny o dobrych opiniach moja jednostka to 3.0 V6 asb bez DPF po przebiegu 440 tyś silnik chodzi cicho płynnie i ma pełną moc , nie ma z nim jakichkolwiek problemów rozrząd cicho nawet podczas zimnego rozruchu. Przy tym przebiegu musiałem wymienić uszczelki pod wtryskiwaczami reszta osprzętu wydaje się nadal fabryczna i sprawna. Mój egzemplarz ma 440 tys samochód luksusowy 21 letni ( nie oszukujmy się mało który realnie ma mniej niż pół miliona ) dopiero po tym przebiegu i wielu właścicieli którzy zaoszczędzali na serwisie pojawiają się problemy, dbamy szanowany i serwisowany silnik myślę, że bez najmniejszego zająknięcia zrobi 500-700 tyś km bez większych ingerencji

W moim przypadku oryginalna skrzynia padła przy przebiegu 410 tyś km , wymieniłem na drugą z Anglika i jest ok. Przy zakupie fajnie by było mieć udokumentowanie serwisów lub regeneracji skrzyni - niestety skrzynie dobre ale po przebiegu 300-500 tyś nadają się do regeneracji

Za układ jezdny śmiało mogę dać 5 tke. Zawieszenie pneumatyczne nie sprawia żadnych problemów, jest bardzo komfortowe wręcz nadaje uczucia płynięcia po drodze . Daje możliwość wyboru trybu pracy ( dynamik,komfort, automat,lift) oprócz sztywności pozwala zmienić prześwit , świetna sprawa gdy jakaś sytuacja zmusi nas zjechać na drogę nie utwardzoną. Prowadzenie pewne , napęd quattro pozwala na precyzyjne wyczucie samochodu na zakrętach, nie buja się ani nie przechyla jest mocno doklejony do drogi - nie będę tu porównywać do samochodów sportowych bo nie ma to sensu ale jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt , że jest to limuzyna to prowadzi się świetnie czuć, że jedziemy krową ale w razie potrzeby potrafi być precyzyjna niczym skalpel.

W całości wykonana z aluminium oprócz niższej masy przy konkurencji jest odporna na korozję - zima czy trzymanie pod chmurką to nie przeszkoda dla wszystkich generacji A8-emek

Tutaj dam trójkę, długi przód, długi tył szeroki samochód słupki dosyć grube podczas jazdy nie ma na co narzekać ale czujniki parkowania muszą być sprawne bo w innym wypadku nawet jak jeździmy autem dłużej nie będziemy w stanie wciskać się w miejsca parkingowe na centymetry.

Wszystko ok

Robi wrażenie, zarówno opory toczenia jak i wiatru są na bardzo wysokim poziomie aby nie obijać w bawełnę samochód jest w stanie komfortowo podróżować z prędkością 200 km/h - można słuchać radia , wiadomości czy rozmawiać normalnie z pasażerem.

Samochód dosyć kosztowny w serwisowaniu części nie zawsze mają cholendarne ceny ale są też takie które potrafią kosztować do tego mniej lub bardziej trapiące małe pierdoły (czujniki elektryka) i zbiera się średnio uogólniając przez 3 lata gdybym miał podzielić koszty utrzymania samochodu i wycisnąć kwotę miesięczna była by na poziomie 700-900 zł nie licząc oczywiście paliwa. Tanio nie jest biorąc pod uwagę wartość samochodu ale jego klasę i stosunek jakości komfortu do kosztów utrzymania wydaje mi się jak najbardziej racjonalny :)

Ciężko o lepszy wóz na trasę w tym przedziale cenowym nawet biorąc pod uwagę koszty utrzymania nadal A8 semka nie traci na blasku

Takich jest sporo i to one powodują suma sumarum pokaźne koszty utrzymania. Jest trochę czujników i elektroniki która lubi szwankować - im bogatsza wersja tym większe prawodobienstwo drobnych usterek. Kiepskie ledowe lampy tył ( łapią wilgoć wypalają się diody) brak zamienników, wysokie ceny używanych lub z serwisu ( koszt uzyw. Lamp tył w dobrym stanie to spokojnie 4 tys zł)

Występują rzadko ale w zaniedbanych egzemplarz z przebiegiem realnym pod milion może zepsuć się wszystko a to może kosztować . Począwszy od osprzętu gdzie na start możemy wrzucić kilka dobrych tysięcy po rozrząd i skrzynie biegów - gdzie suma obydwu może przekroczyć spokojnie nawet 20 tyś zł i zawieszenie pneumatyczne pancerne ale chcąc zregenerować amortyzatory musimy liczyć co najmniej 6 tys zl