Ocena kierowcy - BMW Seria 3 E30 Touring

W 2 połowie lat 90 w Polsce - Głównie za sprawą właścicieli, auto utożsamiano najczęściej z wioskowym lub małomiasteczkowym \"gangsterem\", a po erze małych fiatów był on najczęściej tuningowanym samochodem zaraz po oplach calibra i niekwestionowanym liderze tuningu- vw golfie 2. Przez to wiele aut bezpowrotnie zostało zniszczonych tuningiem, albo mniej lub bardziej rozbitych. Na szczęście obecnie w kręgach tuningowców i tzw. \"dresiarzy\" BMW e30 jest już niemodne, więc istnieje szansa na znalezienie niedawno sprowadzonego z zachodu nieskalanego tuningiem czy niskobudżetową naprawą egzemplarza. Idealne auto dla osób ceniących sobie przyjemność z jazdy bez przeróżnych nowinek w stylu systemu kontroli trakcji, systemu antypoślizgowego ruszania i całej masy innych zbędnych gadżetów. Najtańsze w eksploatacji BMW osiągami wciąż może zaskakiwać właścicieli nowszych samochodów, także klasy kompakt. Unikatowy tylni napęd potrafi uzależnić ;), jednak trzeba się wpierw nauczyć panować nad autem, bo mimo iż BMka wybacza wiele błędów, to kierowca bez pojęcia o jeździe autem tylnionapędowym szybko zakończy swą przygodę na drzewie lub latarni. Zwłaszcza zimą. BMW e30 pomału aspiruje do grona tzw. Jungtimerów. Zwłaszcza polecam dla koneserów

Silnik świetnie radzi sobie z masą auta równą 1230kg, a 6 cylindrów to rzadkość w samochodach tej wielkości nawet jak na dzisiejsze standardy. Dzięki temu nawet po 19 latach silnik posiada wysoką kulturę pracy. Jak na 2l. pojemności i 129KM drażni trochę niewysoki moment obr. - 163NM (silnik 1,8i 4cyl. w tym samym modelu ma o 2NM większy moment) umieszczony dopiero przy 6000obr/min. co powoduje, że silnik trzeba kręcić dość wysoko. Wolałbym tą jednostkę w wersji 2,5l. ze wzgl. na podobne spalanie, choć wersja 2l. jest mniej wysilona. Dobrze znosi gaz zwłaszcza inst. sekw.

W porównaniu ze skrzyniami innych, nowszych samochodów skrzynie firmy Getrag montowane w tym BMW są bardzo niezawodne i długowieczne. Nie ma uporczywych wycieków, dobrze dobrane przełożenia (choć w zasadzie przełożenia były regulowane dopiero na etapie tylniego dyfra) Cieszy także brak haczenia przy zmianie przełożeń.

Po kupnie samochodu byłem pod dużym wrażeniem jego możliwości trakcyjnych. Auto świetnie słucha się kierowcy, trzyma się w zakręcie w miarę neutralnie z małą tendencją do podsterowności przy zużytym zawieszeniu. Po wymianie elem. zawieszenia na nowe (seryjne) jazda tym autem w zakrętach to czysta przyjemność, ze względu na tylni napęd delikatnie nadsterowne, zawieszenie jest zestrojone dość sztywno, przez co auto nie zachowuje się jak \"francuski tapczan\".

W odróżnieniu od dzisiejszych samochodów ten model ma bardzo nisko poprowadzoną linię okien, co może nie do końca przypaść do gustu fanom nowoczesnego designu, ale dzięki temu widoczność jest rewelacyjna w każdym kierunku! Na uwagę zasługuje fakt, iż prawie każdy model e30 wyposażony jest w el. sterowane lusterka oraz fotel regulowany nie tylko w kierunku przód- tył oraz pochylenie oparcia, ale także w kierunku góra-dół. To także pozwala na poprawę widoczności osobom niewysokim.

Jak dla mnie- doskonała ergonomia wnętrza. Wszystko czego potrzebuje kierowca jest pod ręką. Unikatowym rozwiązaniem stosowanym przez BMW jest nachylenie konsoli środkowej w kierunku kierowcy.

Prawdziwy plus dla konstruktorów BMW należy się za system przewietrzania wnętrza- dmuchawa na pierwszym biegu jest praktycznie niesłyszalna, szkoda że na drugim, trzecim i czwartym zakresie hałas jest już znaczny. Jednak dmuchawa zapewnia miły powiew już na 2 zakresie podczas gdy na 4 akresie to już prawdziwy huragan. (przy sporadycznie występującej w e30 klimatyzacji bardzo pomocne latem) Kolejny minus to brak filtra przeciwpyłkowego (do niedawna montowany tylko w autach z klimą, od niedawna także w miejskich autkach bez klimy) W miejskim ruchu cały smród spalin dostaje się wraz z nawiewem do środka. Min. także z powodu braku opcji zamkniętego obiegu powietrza, co występuje już w modelu e36. Niedostatki systemu nadmuchów po części kompensuje prawdziwy rarytas- blaszany szeroki szyberdach, będący w wyposażeniu większości e30 wszystkich wersji silnikowych, najczęściej sterowany korbką, ale także elektrycznie, w 2 zakresach- uchylanie oraz odsuwanie całego szyberdachu. Nieoceniony na weekendowe wypady za miasto lub urlop. Przy czym jest tak skonstruowany, że nawet max. jego otwarcie nie powoduje dużego przeciągu, ale dzięki niemu nie trzeba praktycznie otwierać bocznych szyb, które także dostępne były jako elektryczne w wielu egzemplarzach.

W wersji sedan doskonale siedziało się zarówno na miejscu pasażera i kierowcy z przodu jak i na 2 miejscach z tyłu - choć auto jest zarejestrowane na 5 osób, to jednak sposób wyprofilowania tylniej kanapy jest przeznaczony pod 2 osoby, które do dyspozycji mają także wygodny podłokietnik na środku. Miejsce dla 3 osoby polecam tylko na krótki dystans, lub dziecku. W wersji Touring kanapa i oparcie nie ma już przetłoczeń i jest płaska, także 3 osoby spokojnie mogą podróżować, jednak ze wzgl. na wysoko umieszczone siedzisko wysocy pasażerwie mogą mieć problemy z miejscem nad głową. Także szerokość 3-ki nie jest taka jak we współczesnych, \"rozdmuchanych\" w każdym kierunku autach. Niestety w wielu modelach brak jest zagłówków. Zarówno w modelu sedan jak i touring, zamki z pasów są chowane w oparcie w specjalne osłony plastikowe (sedan) lub zapięte na elastycznych gumkach, przyciągających zamki do oparcia (touring)

Bardzo dobre wyciszenie zapewniają grube wykładziny podłogowe, oraz podwójne uszczelki drzwi (zewnętrzne i wewnętrzne) hałas wiatru zaczyna się od 130km/h w górę- najczęściej potęgują go nie w pełni sprawne już uszczelki drzwiowe, czasem silnik (zwłaszcza te 4 cylindrowe M40) oraz zastąpienie seryjnego katalizatora kawałkiem rurki lub strumiennicą- praktyka ostatnio często stosowana nawet przy sprawnym katalizatorze przez \"oszczędnych pomysłowych dobromirów\" ze względu na dużą wartość katalizatora w punktach skupu.

Auto ze sprawnym silnikiem powinno palić od 9l do 12l benzyny oraz mniej więcej od 10 do 13l gazu na 100km. Nie są to może idealne wyniki, ale jak na 2l. silnik z przełomu lat 80/90 i nie najgorsze osiągi to myślę że zadowalający. W dodatku przy założeniu że ceny gazu są o przeszło połowę niższe od cen benzyny polecam zainwestowanie w inst. gazową przynajmniej 4 generacji. (sekwencyjna) Wtedy łatwo można policzyć że 1 km kosztuje nas mniej więcej tyle, ile przejazd na benzynie autem typu opel corsa czy renault clio. Części zamienne- tu każdy, kto wierzy w stereotyp że BMW musi być drogie, szczerze się zdziwi, gdyż części do tego typu są powszechnie dostępne i to zarówno nowe w ASO (ceny akceptowalne), jak i duża oferta zamienników od tych najtańszych i kiepskiej jakości, po te dorównujące jakością oryginalnym częściom. Także na rynku wtórnym znajdziemy jeszcze wiele części.

Mając do wyboru przykładowo: Vw golfa 3 lub starszego forda mondeo, lub jakiegokolwiek francuskiego auta, nawet gdyby były o 5, 6 lat młodsze, a dobrze utrzymanym BMW 3 e30 w wersji z silnikiem 6cyl. nie miałbym wątpliwości. BMW oferuje tyle samo lub więcej przyjemności z użytkowania, za niejednokrotnie niższą cenę niż młodsza onkurencja, a przy odrobinie szczęścia ożna znaleźć egzemplarz ze wszystkimi gadzetami w stylu elektr. sterowania 4 szyb, el. szyberdachu, el. lusterek, centr. zamka, wspomagania, klimy, abs, chowanego haka holowniczego, el. podgrzewania foteli i klimy.

Czasem problemy z elektryką wyposażenia - lusterka elektr. sterowane, łatwe do usunięcia. Lub centralnym zamkiem - centralka umieszczona pod głośnikiem kierowcy prawie w progu narażona jest na działanie wody i soli jeśli progi są w złym stanie blacharskim. Dostęp jest łatwy. Rdza atakuje w zasadzie tylko miejsca na progach - najczęściej uszkodzone przez nieumiejętne podnoszenie lewarkiem a także w miejscach narażonych na uderzenie np. kamieni spod kół- czyli za kołami połączenie błotnik przedni - podłoga. Zawczasu naprawione autko może nam służyć jeszcze bardzo długo.

Nie ma praktycznie poważnej usterki, która wystąpi sama z siebie nieoczekiwanie. BMW e30 jest naprawdę dobrze, solidnie i przemyślanie skonstruwanym autem z czasów sprzed boomu tajwańskiej elektroniki montowanej tak chętnie we współczesnych autach. Usterki, które mogą wystąpić w tych leciwych bądź co bądź autach, to min.