Ocena kierowcy - BMW Seria 3 E90-91-92-93 Limuzyna E90

Dobrze wykonane auto, super silnik i automatyczna skrzynia biegów a do tego napęd na 4 koła xdrive. Prowadzi się super, przyspiesza wspaniale, 500 Nm co najmniej "wystarcza". Niestety dość małe auto i trzeba mieć na uwadze, że nie jest to komfortowa limuzyna jak Audi A8 czy Volvo S80. Niemniej, wystarcza na co dzień. A jak się chce duże, to lepiej celować w piątkę bądź siódemkę. Posiadałem Volvo, Lexusa, Mazdę, Opla, Fiata i jeździłem wieloma innymi. Niektóre były wygodniejsze, niektóre szybsze niektóre ładniejsze. Ale tutaj połączenie "szybki-ładny-oszczędny-wygodny" jest na odpowiadającym mi poziomie. Lubię nim jeździć i nie pali za dużo.

231 KM, 500Nm i przyzwoite spalanie (6 na trasie do 9,5 w mieście z automatem). Jak na diesla to dźwięk przyjemny, dużo bardziej niż czterocylindrowe silniki diesla, jednak na pewno głośniejszy niż benzyna.

Posiadałem i jeździłem już kilkoma automatami - ten jest póki co najlepszy. ZF 6HP. Oczywiście mowa o podobnej półce cenowej, nie o nowych skrzyniach dwusprzęgłowych... Wcześniejsze Aisiny "przeciągały" bardziej.

Prowadzenie jest idealne, czuć drogę, reakcja na kierownicę super. Nie ma się do czego przyczepić.

Tutaj trudno cokolwiek napisać oprócz tego że mogła by być większa ;) Ale w zamian łatwo się parkuje i jest dobra widoczność.

Wszystko OK, słupki nie zasłaniają, lusterka na miejscu, same się przyciemniają, etc. Znowu nie ma się do czego przyczepić.

Przydało by się więcej schowków/półek. Oprócz tego wszystko na miejscu, pod ręką i intuicyjnie wyczuwalne. Nie wiem czy to tutaj powinno trafić, ale fotele są wygodne. Jak na tak małe auto to nawet bardzo wygodne.

Tu super. Klima i ogrzewanie działają bardzo szybko, bez mojej ingerencji kiedy włączę w tryb automatyczny

Tutaj chyba największa bolączka - miejsca za dużo nie ma. No ale nie ma co narzekać, bo jeśli bym celował w duże auto, to bym kupił piątkę a nie trójkę... Ale za to czuję się bardzo dobrze w tej przestrzeni, fotele są wygodne, dobrze zrobione. Natomiast zaskakująco duży i ustawny bagażnik, to chyba największe zaskoczenie.

Idealnie, zwłaszcza jak na diesla. Silnik słychać na postoju, ale jak ma obroty "robocze" i jakąś tam prędkość, to praktycznie nie słychać silnika tylko wiatr.

Jest OK. Straszono mnie wysokimi kosztami, ale tańszy był tylko Lexus w którym przez rok wymieniłem rzeczy za 1500 PLN łącznie z olejem i filtrami... Usterek brak, tylko "ekpoloatacja", ale za to jest tego sporo - olej w silniku, skrzyni, dyfrach, skrzyni rozdzielczej, filtry, nieszczęsny kolektor, termostaty, odma i jeszcze pewnie coś tam się znajdzie...

Tutaj średnio przez fakt, że samochody trzymają cenę. Mój był drogi, ale za to w bardzo dobrym stanie i ze sprawdzonym przebiegiem (w ASO BMW). Zrobiłem nim ponad 30 tys. km w rok i oprócz rzeczy eksploatacyjnych to nic się w nim nie popsuło (odpukać).

Usterek jako takich brak, tylko eksploatacja.

Odpukać nie ma czegoś takiego.