Ocena kierowcy - BMW Seria 4 F32-33-36 Gran Coupe

Jacek, 4 lata temu

Silnik 430i 252KM 185kW

Rok produkcji 2017

Przebieg: 62 tys. km

Okres użytkowania: 2 lata

BMW Seria 4 F32-33-36 Gran Coupe 430i 252KM 185kW 2016-2017 - Oceń swoje auto

4,36

4% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Inne : układ kierowniczy! czytałęm co prawda opinie jakichś ekspertó, którzy coś tam p...lą o tym że jest trochę zbyt sztuczny i nie daje prawidłowego czucia. Ble, ble, ble... Kompletnie nie zgadzam się i byłem bardzo pozytywnie zaskoczony jak faktycznie jest na prawdę!

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Inne : System BMW Connect - krótko: kompletna porażka!!! Więcej na ten temat w komentarzu na temat "bezawaryjności (drobiazgi)"

4,0

Całokształt

Spośród samochodów, które użytkowałem do tej pory, ten jest najbardziej "sportowym", zatem od początku zrobił na mnie świetne wrażenie jeśli chodzi o pewność prowadzenia, precyzję układu kierowniczego i zawieszenia, dynamikę silnika. Jak na moje potrzeby oraz użytkowanie w normalnym ruchu, a nie na torze wyścigowym, zawsze imponowała mi moc i zwinność tego auta

Wrażenia

5,0

Silnik

bez względu na prędkość potrafi zdrowo przyspieszyć...

4,0

Skrzynia biegów

w normalnym położeniu skrzyni biegów reaguje z pewnym opóźnieniem na ręczną zmianę biegów, ale w trybie sport już nie ma problemu

5,0

Układ jezdny

po prostu jedzie jak przyklejony do drogi...

5,0

Karoseria

jak dla mnie - fajna, dynamiczna sylwetka znisko położonym środkiem ciężkości i świetnym rozłożeniem masy pomięxzy przodem i tyłem samochodu

Komfort

4,0

Widoczność

cudów nie ma - w przypadku nadzwozia typy coupe/grand coupe widoczność do tyłu jest w jakimś stopniu ograniczona, ale czyjniki parkowania ( nie mam u siebie kamery) oraz lusterka wsteczne wystarczającą rekompensują niedogodności

5,0

Ergonomia

daję 5 gwiazdek, mimo że wsiadanie i wysiadanie wymagają od użytkownika większej elestyczności, niż w wypadku jakiegoś SUV'a, no ale kurcze coś za coś! W zamian samochód oferuje ponadprzecitęne wrażenie kontroli oraz czucia auta, co dla mnie stanowi o wygodzie użytkowania, czyli ergonomii

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Generalnie bez zarzutów - w zimie szybko się ogrzewa, czy odparowuje szyby. Jeden dziwny problem, to sposób działania ogrzewania foteli przednich - bez względu jaki stopień grzania wybieram mam wrażanie, że fotele grzeją na maksa. Nie wiem, może to kwestia materiału tapicerki - u mnie alcantara, która być może zbyt dobrze przewodzi ciepło...

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Podobnie jak w przypadku mojego komentarza dotyczącego ergonomii - coś za coś! pasażerowie z tyłu wiele miejsca nie mają, ale nie ma też dramatu. Po prostu - samochód o tego typu nadwoziu i charakterze, skupia się przede wszystkim na kierowcy, który ma miescja pod dostatkiem i jest w stanie zająć wygodną pozycję, również na dłuższe trasy.

5,0

Wyciszenie

Samochód ma szyby bez ramek, co baardzo mi się podoba, a mimo to nie slychać żadnych szumów ani świstów. W moim wypadku mam zamontowany układ wydechowy "performance", który charakteryzuje się pięknym basem i zwraca uwagę osób przebywajaćych poza samochodem. Jednak, aby kierowca mógł się nim cieszyć, trzeba otworzyć szyby - dlatego tak bardzo lubię jazdę latem ;-)

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

samochód użytkowany w ramach wynajmu długoterminowego, więc trudno mi obiektywnie i całościowo ocenić koszty utrzymania, ale rata miesięczna za wynajem do zaakceptowania

4,0

Stosunek jakość/cena

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Jedyna usterka z jaką mam do czynienia od samego początku i z którą BMW nie jest w stanie sobie poradzić, to działanie systemu "BMW connect", który pozwala na przykład korzystać z aplikacji smartphona w samochodzie, lub sprawdzać zadalnie stan samochodu - np. poziom paliwa. No więc aplikacja działa, nie działa, działa, nie działa... Nigdy nie wiadomo kiedy zechce działać, a kiedy nie. Dodam, że próbowałem na różnych telefonach i różnych systemach operacyjnych (android i iOS). Podobnie z ładowaniem indukcyjnym - czasem dziła, a czasem mnie. Serwis jest kompletnie bezradny...

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

zdażyła się jedna, wydawało się poważna usterka - awaria czujnika zużycia okładzin hamulcowych, co w efekcie skończyło się "lawetą", gdyż komputer pokładowy odradzał dalszą jazdę ze względu na możliwe problemy z hamowaniem. Jak to bywa ze współczesnymi samochodami, samochód powiadomił też automatycznie serwis o awarii... No więc jak już wspomiałem była laweta, samochód zastępczy i ostateczna diagnoza - wadliwy czujnik okładzin hamulcowych...