Ocena kierowcy - Chevrolet Spark II Hatchback

Samochód jest jak na swój rozmiar praktyczny ma ciekawy przód który szybko się nie starzeje, tył pojazdu taki sobie, ilość miejsca w środku jest naprawdę jak na ten segment duża, a bagażnik mimo 170 litrów jest postawny i wchodzi do niego duża walizka. Niestety jakość wykończenia plastikami jest lekko mówiąc tandetna, siedzenia przednie są wąskie. Niestety nie jest to auto tanie w utrzymaniu i trwałością podzespołów też nie grzeszy

To mocny punkt samochodu, mimo silnika 1,0 jest jak na takie auto z tego okresu dość zaskakująco żywe, oczywiście trzeba mieszać lewarkiem biegów, ale kultura pracy jest dobra. Nie jest to cichy silnik i potrzebuje wysokich obrotów do sprawnego poruszania się. Kiedy uruchomimy klime, to osiągi widocznie spadają

Dałbym 5 gwiazdek gdyby nie to ciężej działające sprzęgło, niestety w tym aucie jest mechaniczne i jak ktoś przyzwyczajony jest z hydraulicznym sprzęgłem to odczuje różnicę. Biegi wchodzą super i a przełożenia dobrze dobrali

Na plus, auto o dziwo prowadzi się dobrze i pewnie jest lekko nerwowe na dużych wybojach ale to urok małych aut posiadających krótki rozstaw osi. Minus za duży promień skrętu mógł być mniejszy

Auto może się podobać i szybko nie starci uroku, jednak trzeba bardzo uważać, bo blacha na samochodzie jest bardzo podatna na wgniecenia. Trzeba też pilnować wszystkich pojawiających się ognisk rdzy.

Widoczność jest taka sobie, z przodu jest ok, choć słupki A ciut są za szerokie, ze względu na linie okien która się unosi widoczność do tyłu jest ograniczona, jednak duże boczne lusterka robią robotę.

Dam 5 gwiazdek, bo auto zwyczajnie ma wszystko pod ręką jest bardzo intuicyjne, zegary są nowatorskie i mi się to podoba ekran wskazuje obroty i inne informacje, kontrolki są czytelne, centralny kokpit jest bardzo przemyślany, mały minus przy fabrycznym radiu kiedy przystawi się słońce to wówczas nie widać nic na ekranie. Autko ma dużo schowków i półeczek, a te w drzwiach na butelkę z wodą to świetny pomysł, ktoś tu dobrze pomyślał

To również jest na plus, bo klimatyzacja wprawdzie osłabia moc silnika, ale jest sprawna i mocno chłodzi, kiedy o nią oczywiście dbamy, w zimie jak na silnik 1,0 to grzanie jest dobre choć trzeba poczekać żeby zaczęło dmuchać ciepło

Przestrzeni jest dużo, ale na 4 osoby, przednie fotele trochę wąskie plus ze fotel kierowcy mamy regulowany, spokojnie wysoka osoba znajdzie wystarczająco miejsca, gorzej z tyłu z miejscem and głową, bo miejsca na nogi jest ok

To słaby punkt auta, słychać silnik, szumy powietrza i kół, gdyby zastosowano tylne nadkola mogło by być lepiej z tyłu.

Samochód jeśli chodzi o ubezpieczenia przeglądy olejowe nie jest niczym innym jak w każdym aucie tego typu. Niestety części są zbyt drogie jak na takie budżetowe auto i lepiej wybierać dobrego producenta części

gdyby nie drogie części było by lepiej

Mieliśmy to szczęście ze auto kupiliśmy z pierwszych krajowych rąk i niestety wiele z tym autem nie robiono, jak go kupiliśmy miał 83 tys. km i w praktyce trzeba było wszystko robić: - uszczelka pokrywy zaworów - przewód gumowy do przepustnicy z filtra (nie tani) - korozja przewodów hamulcowych - wymiana dwóch sprężyn przód - wymiana klocków i tarcz hamulcowych przód Teraz widać ze zaczyna cieknąć uszczelka miski olejowej

Amortyzatory trzeba było wymienić z przodu bo oba lały po około 85 tys. km Tylne amortyzatory bo prawy się tłukł. Jak na auto co ma obecnie 91 tys. km to w praktyce słaby wynik