Ocena kierowcy - Chrysler 300C I Touring

threeman, 10 lat temu

Silnik 5.7 i V8 16V 340KM 250kW

Rok produkcji 2006

Przebieg: 54 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

Chrysler 300C I Touring 5.7 i V8 16V 340KM 250kW 2004-2010 - Oceń swoje auto

4,62

7% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Układ elektryczny : Bardzo fajnie zrobiona elektryka samochodu. Minimum przełączników z maximum funkcji, które można sobie programować. Nagłośnienie też powalające.

5,0

Całokształt

Jest to prawie auto idealne. Wspaniały wygląd, komfort użytkowania, cicha jazda, olbrzymia ilość miejsca. Jedyne minusiki to deczko słaba widoczność odczuwalna zwłaszcza gdy się stoi na światłach, spalanie mogło by być ciut niższe. Do auta o masie 2T mogli by dać trochę lepsze hamulce.

Wrażenia

5,0

Silnik

Silnik mimo iż to stara konstrukcja, ma bardzo wysoką kulturę pracy. Cichutki, mruczący. Jak do tej pory bez żadnych problemów

5,0

Skrzynia biegów

Zmienia biegi perfekcyjnie, uczy się stylu jazdy kierowcy. Gdy trzeba przycisnąć wystarczy depnąć gaz by momentalnie zmieniła nawet o dwa biegi w dół. Jedyny mankament to taki, że nie przewidzieli bagnetu do sprawdzania stanu oleju w skrzyni.

5,0

Układ jezdny

Duże koła to zaleta. Dołek albo dziura w jezdni musi być spora by ją odczuć w samochodzie. Jeszcze nie miałem okazji w nim grzebać więc nie mam pojęcia jak bardzo jest skomplikowane.

Komfort

3,0

Widoczność

To chyba jedyny mankament 300C. Trzeba się przyzwyczaić, że siedzi się w czołgu z wizjerami. Gdy jest się pierwszym na światłach trzeba mieć żyrfią szyję i ją mocno wyciągać do przodu by zobaczyć kiedy zmieni się na zielone.

4,0

Ergonomia

Dałbym max ale nie mogę. Generalnie wszystko można ustawić, fotel w każdym położeniu, podparcie lędźwiowe, pedały, kierownicę w każdej płasczyźnie. Dwa podłokietniki. Jeden minusik to że dla wysokiej osoby jak ja fotel mógłby bardziej się zniżać, miałbym lepszą widoczność. Ogólnie dobrze. Po przejechaniu 600km wysiadłem zupełnie niezmęczony.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Jeżdżę głównie na ustawieniach auto. Bardzo dobrze się spisują. Cicha praca a jednocześnie bardzo wydajna. Klima szybko schładza auto. Bajka.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Jak to w amerykańcach. Musi być miękko wygodnie i dużo przestrzeni. W tym samochodzie można by niemal grać w piłkę nożną. Z zewnątrz ma się wrażenie, że dach opada ku tyłowi i wyżsi mogą mieć problem na tylnym siedzeniu. Ale to tylko wrażenie.

5,0

Wyciszenie

Samochód pięknie wyciszony. Silnik 5,7 nie jest wysilony. Przy jeździe 120-140km/h słychać tylko szum klimy i szum bieżnika po asfalcie. A gdy się włączy sprzęt grający to ma się wrażenie prawie jakby się siedziało w domu przed kominkiem.

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Jak to na duży silnik nie ma się co spodziewać, że będzie jeździł na oparach. Jednakże rewelacyjny system MDS w tym silniku, który odłącza 4 cylindry w trakcie jazdy z jednostajną prędkością pozwala na spalanie 10L wachy na 100km. Po mieście gdzie nie da się jednostajnie jechać spalanie wskakuje już na 18L/100km

5,0

Stosunek jakość/cena

Auto klasy Mercedesa Klasy S!!! w 1/2 jego ceny? No niestety 300C są bardzo drogie jako nowe samochody ale szybko tracą na wartości w naszym kraju. 5-6 letnie auto można kupić w bardzo dobrym stanie w zależności od silnika od 40 do 50k. Tanio jak barszcz.

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Mam go dopiero 2 miesiące. Nic się nie zepsuło jak do tej pory. Mimo, że samochód kupiony używany to wszystko działa jak należy.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Trudno mi ocenić, jak do tej pory przez 2 miesiące nie miałem żadnej usterki ani dużej ani małej. Wszystko działa jak należy. Mam wrażenie, że to czołg a nie samochód i naprawdę trzeba się namęczyć, żeby coś w nim spieprzyć. Przyszłość pokaże. Jak na razie odpukać leję płyny i korzystam z przyjemności jazdy jaką daje to auto.