Ocena kierowcy - Citroen BX Kombi

wojtek, 18 lat temu

Silnik 1.9 4X4 122KM 90kW

Rok produkcji 1989

Przebieg: 200 tys. km

Citroen BX Kombi 1.9 4X4 122KM 90kW 1987-1993 - Oceń swoje auto

4,38

4% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

4,0

Całokształt

Ogólnie somochód lekki, szybki i pakowny - bardzo uniwersalny.

Wrażenia

5,0

Silnik

Nieźle przyspiesza na każdym biegu, troszkę nierówno poniżej 2000 obrotów, ale w końcu to nie jego optymalne warunki pracy. Ma bardzo szybką reakcję na gaz, nie trzeba czekać przy ruszaniu aż się rozkręci jak to jest np. w polonezie.

4,0

Skrzynia biegów

Nie sprawia problemów, ale moim zdaniem trochę źle dobrana. Piąty bieg ma przy 100 km/h 3000 obrotów.

4,0

Układ jezdny

Mam wersję GTi, więc jest twardszy niż standard, ale mimo to komfort trochę lepieszy niż samochód ze zwykłym zawieszeniem, jednak żadna rewelacja. Ma standardowo wysoki prześwit, ale mimo tego w poślizg jeszcze nie wpadłem. Moim zdaniem nie komfort jest największą zaletą takiego zawieszenia tylko stały prześwit niezależnie od obciążenia i możliwość jego zmiany.

Komfort

5,0

Widoczność

Nie ma się czego przyczepić

4,0

Ergonomia

Wszystko świetnie, gdyby nie fatalne umiejscowienie radia - trzeba się pochylać.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Duży silnik, mała chłodnica - można zrobić w nawet zimą sałnę. Cichutki i mocny wiatraczek.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Z przodu ok, z tyłu raczej dla ludzi poniżej 180 cm.

3,0

Wyciszenie

Troszkę hałasuje w porównaniu do dzisiejszych aut. Do 120 km/h można przeżyć, później pozostaje już tylko podkręcić radio

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Jak na te osiągi i pakowność to jest świetnie, bo samochód mało waży. Można spalić dużo, ale starając się można zejść do wartości, które podaje producent.

5,0

Stosunek jakość/cena

Za 3000 zł można kupić go w świetnym stanie. Można również za mniej w stanie kiepskim. W obu przypadkach będzie jeździł, ale jeśli oczekujemy czegoś więcej to lepiej nie oszczędzać przy kupnie, bo później wydamy na naprawy. Pod każdym względem lepszy od golfa, a cenę ma zdecydowanie niższą.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Mi się jeszcze nic nie zepsuło, ale poprzedni właściciel zostawił w spadku tyle usterek, że nie wiem od czego zacząć... Ale tak to jest - im lepsze wyposażenie, tym więcej może się zepsuć. Czasem zdarzają się jakieś dziwne problemy z elektryką, ale nie mają wpływu na jazdę.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Póki co tylko stukał mi przegub, hydraulikę mam w kiepskim stanie (poprzedni właściciel), ale przejechałem już tak sporo bez napraw i jest wręcz niezniszczalna, a oznaki psucia widać bardzo wcześnie.