Szukaj

Ocena kierowcy - Citroen C5 III Sedan

Ronin, 15 lat temu
Silnik 2.0 HDi FAP 140KM 103kW
Rok produkcji 2008
Przebieg: 1 tys. km
Okres użytkowania: niecały rok
Citroen C5 III Sedan 2.0 HDi FAP 140KM 103kW 2008-2015 - Oceń swoje auto
4,31
Podobnie do średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Karoseria : Nowe C5 ma bardzo ładnie zaprojektowaną linię nadwozia. Umiejętnie zgubiono wielkość tego auta. Przy poprzednim modelu to duży postęp. Przy tej wadze auta dynamika też jest niezła. Od Citroena oczekiwałem komfortu, ale wyciszenie wnętrza przerosło moje oczekiwania. A ciszę i radio w samochodzie cenię bardzo.
5,0
Całokształt
C5 uwiódł mnie linią nadwozia, wyposażeniem i komfortem jazdy. Citroen C5 sprawia wrażenie bardzo solidnego auta. Poprzednio jeździłem Nissanem Almerą. Przejechałem nim ponad 155 tys. km i z samochodem tym nigdy nie miałem żadnych problemów. Serwis Nissana był wzorowy. Ale... jazda tym autem na polskich drogach niestety nie należała do przyjemności. Twardy jak taczka. Nigdy się do tego nie przyzwyczaiłem. Jazda próbna Primerą pokazała, że ma ona niewiele wyższy komfort jazdy. Dlatego zacząłem tęsknym okiem spoglądać za autem, które da mi komfort jazdy nie tylko w mieście (spędzam w samochodzie codziennie min. ok. godziny czasu) ale na długich trasach. C5 idealnie wpisuje się w ten obraz samochodu. Jeżeli będzie bezawaryjny, prawdopodobnie pozostanę przy tej ciekawej marce.
Wrażenia
5,0
Silnik
Słyszałem wiele dobrych opinii o silnikach HDi, więc w przypadku C5 wybór był w miarę prosty. 2.0 HDi to bardzo udany kompromis pomiędzy oszczędnym i stosunkowo dynamicznym dieslem. Oczywiście przy zimnym starcie słychać jego pochodzenie od ciągnika rolniczego, ale kiedy się rozgrzeje, można przypuszczać, że ktoś podpieprzył silnik. Kultura pracy plus wyciszenie kabiny są doskonałe. Nie miałem okazji sprawdzić do końca, co on potrafi bo silnik dopiero się układa, ale czuć jego fajną dynamikę. Dla mnie - idealnie.
3,0
Skrzynia biegów
Kolejny plus dla wysłużonej Almery. Tam skrzynia chodziła wprost idealne. Dźwignia sama znajdowała właściwe położenie. W C5 chodzi ciężko i mało precyzyjnie. Być może z czasem się ułoży. Jest za to poprawnie zestopniowana. No i ten 6. bieg - oczywiście na plus.
5,0
Układ jezdny
Niektórzy mówią, że jeśli nie kupiłem Citroena z hydropneumatycznym zawieszeniem, to po co go kupiłem? Jednak nawet mechaniczne zawieszenie sprawia, że podróż tym samochodem to jak jazda niebiańskim rydwanem. Przejechałem się kiedyś Mercedesem S (poprzednia generacja) i mam wrażenie, że C5 mu nie ustępuje pod względem komfortu. Co prawda nie płynie on tak jak hydropneumatyk, ale wyboje i nierówności są bardzo dobrze filtrowane. Zawieszenie jest też dobrze izolowane od szumu opon. Komfort zawieszenia był jednym z podstawowych powodów mojej przesiadki z Nissana na francuza.
Komfort
3,0
Widoczność
Wysokie i wąskie szyby robią swoje. Szczególnie do tyłu. Dobre lusterka. Dzięki podświetleniu wnęk na nogi doskonale widać, czy dobrze wypastowałeś sobie buty.
4,0
Ergonomia
Mnóstwo guziczków nielogicznie porozrzucanych po desce. Menu telefonu po jednej stronie a wybieranie numeru po drugiej. Przewijanie pokrętła w górę przesuwa podświetlenie pozycji menu w dół. A czasami do góry. Może ja czegoś jeszcze nie rozumiem? Jeden (klimatyzowany) schowek pasażera i jedna \"piwniczka\" w podłokietniku. Reszta schowków ma pojemność 1 cm3 i mogło by ich nie być (np. w schowku przed dźwignią biegów nawet malutkie okulary się nie mieszczą - może to na soczewki kontaktowe?). Bagażnik bardzo ustawny o rozsądnej pojemności. Uchwyt na napoje? Jakiś żart! Można uznać, że go nie ma. Głębokie wyprofilowanie foteli i ich odległość od progu powoduje, że aby wsiąść, trzeba wykonać niemały rozkrok. Żona do teatru będzie musiała iść w spodniach, bo w dłuższej spódnicy nie wsiądzie. Kierownica nie najlepiej wyprofilowana (za cienka), aluminiowe wstawki powodują, że w tym miejscu jest śliska (wolałbym wieniec cały pokryty skórą jak w wersji najniższej). Nieruchomy rdzeń centralny może i jest fajny, ale przy szybkim operowaniu kierownicą zdarzyło mi się o niego zahaczyć ręką. Emeryt da radę o ile wcześniej nie kupi Skody. Bardzo przeszkadza mi brak samopowrotności kierownicy (elektryczne wspomaganie - niestety). Almera na wprost jechała sama - ja tylko skręcałem. Citroena trzeba pilnować jak uczniaka przy odrabianiu lekcji - samemu sterować w każdym kierunku. I broń Boże nie kichnąć w czasie jazdy, bo to się może tragicznie skończyć.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Dodatkowa nagrzewnica szybko ogrzewa wnętrze. Klimy jeszcze nie miałem okazji sprawdzić, ale wiem, że będzie równie dobrze. Duży plus za dodatkowe nawiewy na tył.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Więcej nie potrzebuję (mam 184 cm wzrostu) ani z przodu ani z tyłu. Na szerokość z tyłu też jest bardzo dobrze.
5,0
Wyciszenie
Przy prędkościach średnich (do 120 km/h) silnika i szumów zewnętrznych w zasadzie w ogóle nie słychać. Radio chodzi cicho w tle, można swobodnie rozmawiać z pasażerami na tylnych siedzeniach. Komfort akustyczny tego auta jest doskonały.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Nie przejechałem jeszcze nawet 1000 km, ale po zatankowaniu do pełna i ubytku paliwa w stosunku do ilości przejechanych kilometrów (jazda mieszana) widzę, że będzie to jazda ekonomiczna.
4,0
Stosunek jakość/cena
Poszedłem kupić Toyotę Avensis II. To auto wydawało mi się rozsądnym kompromisem pomiędzy komfortem i wyposażeniem a ceną. Jednak Toyota zamiast dać upust za schodzący z rynku model podniosła ceny. W efekcie za stare konstrukcyjnie, niezbyt piękne auto z porównywalnym silnikiem (2.0 D4-D) i nieporównywalnie uboższym wyposażeniem (Sol) musiałbym zapłacić ok. 5 tys. więcej. Nissan nie miał nic do zaoferowania w tym segmencie, ford był projektowany przy pomocy siekiery, Skoda plastikowa i... jakaś taka nijaka. Itd, Itd. Gdyby kupować tylko to, co uważane jest za trwałe i ergonomiczne, wszyscy powinni kupować kufajki zamiast garniturów. Ceny wszystkich aut tej klasy z podobnym wyposażeniem oscylowały wokół 80 tys. Pozostała do przełknięcia legendarna awaryjność francuzów, ale deklaracje o podniesieniu jakości tego modelu spowodowały, że zaryzykowałem. Życie pokaże.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Za wcześnie na oceny. Wszystko działa poprawnie.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Za wcześnie na oceny. Wszystko działa poprawnie.
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Dziennik kosztów dla Citroen C5 III Sedan 2.0 HDi FAP 140KM 103kW
Średni koszt przejechania 100 km
29,00 zł
6,7
l/100km
Zobacz dzienniki
Citroen C5 III Sedan