Spalanie skrupulatnie zapisywane == Excel. Miasto: Białystok, więc kroki przez małe "k". Spalanie LPG [wyrażone w L/100km]: 13,42 - to przejazdy tylko w trasie. Średnia prędkość: 77 km/h 15,61 - to przejazdy, które nazwałem 50/50, gdzie zazwyczaj było pół miasta i pół trasy. Średnia prędkość: 44 km/h. 17,98 - to miasto. Średnia prędkość wynosiła 27 km/h. 19,64 - to miasto w korkach. Średnia prędkość: 22 km/h. 15,34 - to średnie ze wszystkich pomiarów. Średnia prędkość: 51,78 km/h Liczba tankowań LPG: 57. Ilość zatankowanego paliwa LPG: 874,54 l Liczba przejechanych km w sumie: 15 345 km Spalona benzyna PB98: 127 l [2 tankowania] w trasie równej 13 050 km. Średnio wychodzi: 0,97 l na 100km Instalacja LPG: STAG. Reduktor: AC R01 250 Układ sterujący STAG: Q-MAX PLUS Listwa wtryskowa: ACw03 Czujnik ciśnienia i temp: P4-04 PLUS

Przebieg 228 tys. Wymiany - tuleje w przednich wahaczach, komplet napędu rozrządu, tarcze przód, 2x klocki, palniki ksenon, pióra wycieraczek co roku. Wymiany oleju co 15 tys, a nie 30 jak w instrukcji i stale zalecany przez producenta olej. FAP zanieczyszczony do poziomu 30 procent. To wszystko. Zużycie paliwa 5,6 komputerowe od czasu wymiany akumulatora czyli ok 5 lat. Tankuję po przejechaniu ok 1000 km i do baku wchodzi ok 50 lub nieco więcej litrów paliwa więc zużycie faktyczne nie przekracza zazwyczaj 5,5 l/100km. Z uwagi na fakt, że C5III to raczej wieloryb, a nie sportowiec więc jeżdżę bez szaleństwa, raczej spokojnie w trybie wyznaczanym przez samochodowy ruch lecz nigdy jako "hamulcowy". Ponad połowę swego przebiegu samochód przejechał na kołach 18/245/40. Takie koła były w nowym. Postanowiłem jednak wymienić ja na standardowe 17/225/55 i tak komfort jak i zużycie paliwa uległy poprawie. Na trasie w Alpy jadąc w dwa samochody C5III Sedan -140 kM zużył 4,7 litra na całej trasie tam i z powrotem. Prędkość podróżna, z uwagi na bagażnik na drugiej C5III lecz w kombi, rzadko przekraczała 130 km/h. C5III Tourer 2,0 hdi 165KM z bagażnikiem zużył na tej samej trasie 6,7 l/100km. Jedyne problemy z elektroniką, to wariujący czasem system automatycznego sterowania wycieraczek. Potrafią czasem przy lekkiej mżawce wejść w trym maksymalnego tempa. Po wyłączeniu trybu automatycznego wszystko pracuje normalnie. Problem nierozwiązany od około 100 tys km. Samochód jest w rodzinie używany jest głównie jako wyjazdowy. Do kręcenia się "wokół komina" służą dwa inne. Minusy - brak sensownego miejsca na kubek z kawą. Jak dla mnie, to również zbyt lekko pracujący układ kierowniczy. Wystające "rogi" siedzisk z przodu w wersji z "półskórami" skutkiem czego w ich okolicach pojawiły się obecnie mikropęknięcia skóry. Moim zdaniem lepsze są pełne skóry z wentylacją. Kiepskie jest również dojście do ewentualnej wymiany żarówek oświetlenia dziennego. Plusy - wygoda podróżowania, ekonomika oraz praktyczność regulowanego prześwitu. Wysokie krawężniki niestraszne...

Spalanie 6,3 l/100km osiągnięte przy przejazdach ze średnią prędkością 48km/h. Wskazania komputera pokłądowego minimalnie rożnią się od tego co pokazuje licznik dystrybutora na stacji paliw. Zatankowałem do pełna do pierwszego odbicia, przejechałem 1009 km po czym zatankowałem ponownie do pierwszego odbicia dokładnie 64,66 l oleju napędowego. Ale spalanie realne 6,5 l/100km ciągle uważam za znakomite przy tej masie auta. Spalanie 6l/100 osiągnąłem dwukrotnie na trasie w obie strony Jarosław-Krosno. Spalanie 6,7 na autostradzie a dystansie 220km przy prędkości ok 130km/h .