Ocena kierowcy - Citroen Xantia II Liftback

Już pisałem opinię po pół roku użytkowania. Teraz uzupełniam po kolejnych prawie dwóch latach.

Silnik jest jak najbardziej w porządku. Nie miałem z nim problemów. Mimo prawie ćwierć miliona kilometrów wcale nie bierze oleju i działa bez problemów. Moc silnika jest rozwijana płynnie i czasami mam wrażenie że jadę dieslem - ciągnie dobrze już od niskich obrotów.

Skrzynia jest całkiem precyzyjna, biegi wchodzą bez problemów. Zastrzeżenia mam jedynie do zestopniowania skrzyni - typowo na trasy. Do jazdy w korkach - jest słabo. Do wrzucenia jedynki trzeba całkowicie stanąć, a na dwójce nie da się pełzać powoli. Mam wrażenia jakby pomiędzy jedynką i dwójką brakowało dodatkowego biegu. Poza tym ok.

Generalnie zawieszenie jest genialne. Bardzo, bardzo wygodny samochód. Nie dla rajdowca. :)

Wszystko widać jak szyby umyte :)

Brak uchwytów na kubki. Poza tym OK.

Nie wiem jak w innych Xantiach ale u mnie wystarczy trochę deszczu i szyby obardzo parują. Ogrzewanie - nagrzewa się szybko i grzeje bardzo mocno, klima - u mnie popsuta od zakupu - nie naprawiam bo mi nie potrzebna - lubię lato :)

Miejsca jest bardzo dużo, z przodu i z tyłu. Bardzo miękkie i wygodne fotele. Przy zakupie trzeba sprawdzić mocowania fotela - mogą być pozrywane.

Przy dużej prędkości trochę huczy ale przy normalnej jeździe super. Generalnie bryka aerodynamiczna.

Po ponad dwóch latach - drobne elementy zawieszenia, elementy eksploatacyjne,niestety maglownica bo ciekła(taki prezencik od poprzedniego właściciela). Pali trochę za dużo ale mu wybaczam.

Nie spodziewałem się, że za takie grosze można kupić taki dobry pojazd :) Prawie się nie psuje, wygodny.. Może trochę za dużo pali.

Przez ponad dwa lata: tuleje na wahaczach, tarcze hamulcowe, elementy instalacji gazowej, żarówki, zaśniedziałe styki w lampie tylnej, czujnik abs, poduszka silnika, uszczelnienia układu hydraulicznego. Łożysko koła. Generalnie elementy eksploatacyjne.

Maglownica - wyciekał płyn. Generalnie kupując Xantię trzeba sprawdzić układ hydro pod kątem wycieków - eliminacja może być trudna i kosztowna. Trzeba sprawdzić tylne łożyska - są zintegrowane z piastą i koronką abs więc są drogie. Mam dobrego mechanika także w sumie przez ponad dwa lata na wszystkie części i naprawy wydałem mniej niż 2000 gdzie wiele napraw było elementami "pakietu startowego" po zakupie. Generalnie części są trochę droższe od średniej. Na szczęście mogę powiedzieć, że samochód jest bezawaryjny - nigdy nie było konieczności nagłej wizyty u mechanika, a dokonane naprawy były raczej wynikiem mojej dbałości.