Szukaj

Ocena kierowcy - Fiat Panda II Hatchback 5d

zibi63, 10 lat temu
Silnik 1.2 69KM 51kW
Rok produkcji 2011
Przebieg: 25 tys. km
Okres użytkowania: 2 lata
Fiat Panda II Hatchback 5d 1.2 69KM 51kW 2011-2012 - Oceń swoje auto
4,31
4% lepiej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Układ hamulcowy : Tak naprawdę auto nie zaskoczyło mnie w jakiś szczególny sposób. Jeździłem kiedyś PF 126p, później długo (od nowości) Seicento s 0,9, a teraz jest Panda II.Pandę kupiłem po bardzo pozytywnych doświadczeniach z sejem.Przez 12 lat eksploatacji ten samochód nigdy mnie nia zawiódł, wsiadałem do niego z poczuciem komfortu psychicznego.Dla mnie to logiczny ciąg rozwojowy, w którym otrzymuję coraz lepszy produkt.I tak powinno być.
4,0
Całokształt
Sumując- kawałek niezłego auta miejskiego. Trzeba pamiętać jednak, że Fiaty lubią jeśli się o nie dba. Odwdzięczają się wtedy bezawaryjną eksploatacją. W przeciwnym razie właściciel może szybko stracić cierpliwośc i narzekać jaki to rzęch, co niestety będzie niezgodne z prawdą.
Wrażenia
4,0
Silnik
Stara, sprawdzona, niezawodna , wytrzymująca długie przebiegijednostka napędowa. Niestety nie zachwyca oszczędnością. W stosunku do poprzednika 60 KM moc wzrosła o 9 KM (poprzez wzrost obrotów o 500 do 5500), co przełożyło się na większą v max. (przynajmniej na papierze, w realu nie sprawdzałem), ale max. moment obrotowy pozostał taki sam i to przy wyższych o 500 obrotach (3000 wobec 2500 poprzednika).W związku z tym trzeba kręcić wysoko silnik, a to powoduje wieksze zużycie paliwa. Przy wyprzedzaniu czasami lepsze wyniki daje redukcja do 3(czuje sę wyraźnie jak samochód \"odchodzi\"). Lepiej też według mnie przyspieszać stopniowo, do momentu kiedy czujemy, że silnik zaczyna \"ciągnąć\".Przy gwałtownym wciśnięciu gazu efekty są mizerne, czuje się \"mułowatość\" reakcji silnika. Tak więc elastycznośc nie jest silną stroną tej jednostki.Kultura pracy przeciętna. W zimne dni po odpaleniu lubi czasem szarpać tuż po ruszeniu. W sumie jednak nie jest źle,do codziennej jazdy osiągi są zupełnie wystarczające. Kto chce sportowych osiągów niech sięga po wersję 100 HP.
4,0
Skrzynia biegów
Przełożenia zestopniowane krótko.W związku z tym ma się subiektywne wrażnie, że auto słabo przyspiesza.Ale tak nie jest. Biegi wchodzą lekko, skok lewarka nie jest za duży.Rano, zwłaszcza w zimne dni włączanie biegów jest nieco cięższe. Po rozgrzaniu wszystko ok. U mnie nieco haczy 3. Trzeba \"wyczuć\" delikatnie jak ją włożyć. W sumie to indywidualna sprawa ( kolega ma też Pande i u niego 3 wchodzi lekko).Lewarek zmiany biegów umieszczony bardzo wygodnie w konsoli, co sprawia, że zmiana biegów to sama przyjemnośc. W porównaniu do seicento jest o niebo lepiej.
4,0
Układ jezdny
Fiat osiągnął mistrzoetwo w projektowaniu małych aut miejskich. Zawieszenie jest na podobnym poziomie. Niektórzy narzekają na słabą jakość (szczególnie przednich) amortyzatorów. Jeżdżę za krótko, żeby coś o tym powiedzieć. Jedżę dość spokojnie więć nie mam żadnych krytycznych uwag do zawieszenia. Mój układ jezdny posiada podwójne wspomaganie elektryczne (jazda normalna i jazda w trybie city do 50 km/h) . Jak na razie pracuje toto nieźle, choć zdarzało się pierwszej zimy, że tuż po odpaleniu wspomaganie wyłączało się (prawdopodobnie układ diagnostyczny \"wyczuwał\" niedoładowany akumulator lub niedoładowany ze względu na małą pojemność i powodował odłączanie wspomagania w celu oszczedzania prądu). Po przejachaniu ok. 1 km zgaszeniu i włączeniu silnika problem znikał.Mam zamontowany aku 44 Ah, a według instrukcji samochód ze wspomaganiem powinien mieć 55 Ah(czyżby oszczędność Fiata?).Tryb city to dla mnie zbędny gadżet. Praktycznie go nie używam. Poza tym samochód prowadzi się dobrze, jest zwrotny, co szczególnie widać podczas parkowania itp. manewrów.
Komfort
4,0
Widoczność
Poprzednio miałem Seicento i tam widoczność na boki była lepsza (cieńsze słupki boczne). W Pandzie siedzi się wyżej, do przodu widać dobrze, ale na boki już nie tak. Dość szerokie słupki powodują ograniczenie pola widzenia. Trzeba uważać na skrzyżowaniach i przy włączaniu się do ruchu.W sumie nie jest źle.
5,0
Ergonomia
Położenie wszystkich włączników rozplanowane świetnie. Sięga się do nich intuicyjnie, bez absorbowania uwagi od tego co dzieje się na drodze. Ułatwia to również umieszczenie części przycisków na konsoli środkowej.Siedzenia wygodne, nie męczace podczas długiej jazdy.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Problem zaczyna się w chłodne , wilgotne lub zimowe dni. Szyby szybko zaparowują, przesłaniając pole widzenia.Wentylacja nie działa najsprawniej. Jeśli nie ma się klimatyzacji to bieda. Ja mam i często jej używam. W w/w sytuacjach to wręcz zbawienie.Działa szybko i sprawnie, choć usuwanie wilgoci lub szronu z tylnych bocznych szyb to nadal problem.Ogrzewanie działa b.dobrze. Zaczyna szybko ogrzewać przedział pasażerski i jest wydajne. Tu nie można mieć zastrzeżań.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Jak na tę klasę auta to jest bardzo dobrze. Kto szuka lepszych wygód to raczej nie orientuje się do czego ma służyć to auto. W swojej klasie to jeden z prymusów i doprawdy niewiele aut może Pandzie dorównać. Jeździłem samochodami wyższych klas i zdarzało się często, że nie oferowały więcej miejsca.Jedyny mankament to środkowa konsola. Na początku nieco mi przeszkadzała ale już się przyzwyczaiłem. Tak naprawdę tylko osoby wysokie mogą narzekać na brak miejsca. Z tyłu również można wygodnie podróżować, choć opcję piątego miejsca należy traktować jako rozwiązanie na krótkie trasy (jest pas ale nie ma zagłówka).
5,0
Wyciszenie
Nie można się tutaj czegoś przyczepić. Do 90-100 km/h jest nieźle, później robi sę głośno. Duży udział ma w tym niestety kanciaste nadwozie.Tak więc uważam, że tutaj Panda wypada bardzo dobrze.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Średnie min. spalanie to ok.4,8-4,9 l.Średnie max. osiągnąłem podczas dużych mrozów i wyszło 7,5 l.Najmniejsze jakie miałem to na trasie 2x130 km, mały ruch,mało wyprzedzania, płynna jazda do 90-100km/h i wyszło 4,56 l. Jednak normalnie przy większym ruchu, więcej wyprzedzania z przyspieszaniem do 130 km//h na tej samej trasie samochód pochłania 4,8-4,9 l.Mistrzem oszczędzania Panda nie jest i trzeba się starać, by osiągnąć w miarę rozsądne zużycie. Za wysokie są koszty przeglądów. Rozpiętośc cen za przegląd na gwarancji bez materiałów to 350-650 zł.Cena oleju selenia z kosmosu (nawet 57 zł/l). Na szczęście można znaleźć w miarę rozsądne ceny ale trzeba szukać. Po gwarancji planuję sam wymieniać olej i filtry- nie jest to skomplikowana czynność. Koszty napraw nieznane, ponieważ samochód jest nowy. Mam zaufanego mechanika, zna się na rzeczy i jest niedrogi. Naprawiał mi Seicento i koszty były niskie. Ponadto niektóre naprawy wykonywałem sam-np. tarcze i klocki hamulcowe z przodu oraz bębny i szczęki hamulcowe z tyłu.To dawało oszczędności.Myślę, ze i w tym przypadku będzie podobnie.
5,0
Stosunek jakość/cena
Za te pieniądze trudno o coś lepszego.Fiat dopracował swojego \"miejszczaka\" i gdyby nie strach o los nowej Pandy III , Panda II przez jakiś czas jeszcze nieźle schodziłaby z salonów.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Jak na razie eksploatacja bezproblemowa. Niestety bardzo irytujące drobiazgi, a raczej ich brak w wyposażeniu. Moja Panda to Actual +klima + wspomaganie i + np. taki bajerek jak funkcja \"fallow mi home\". Ale. Fiat dołączył do grona firm, które oszczędzanie doprowadziły do absurdu. Nie do przyjęcia jest dla mnie brak oświetlenia bagażnika, brak krańcówki włącznika oswietlenia kabiny od strony pasażera, brak możliwości otwierania bagażnika od wewnątrz ( tylko z zewnątrz kluczykiem-nie mam centralnego). Irytuje też brak wygłuszenia maski silnika oraz brak możliwości zamykania wlewu paliwa, chociażby na kluczyk. Są to drobiazgi, ale one składaja się na doskonałość i praktyczność w użtkowaniu na codzień.Nie spisał się też diler, który za dodatkową dopłatą mógł zaproponawać uzupełnienie niektórych w/w elementów. Wyręczyłem tandem produceny-diler i samodzielnie jeszcze na gwarancji zamontowałem oświetlenie bagażnika, wygłuszenie maski, otwieranie bagażnika z wewnątrz przyciskiem impulsowym oraz konsolkę środkową z zapalniczką(była wtyczka instalacji pod wykładziną podłogi).W ogóle odnosi się wrażenie, że fiat nie walczy o klienta w Polsce- znikają po kolei dilerzy ze \"ściany wschodniej\"(tak jest przynajmniej u mnie).A szkoda, bo Panda pomimo wymienionych mankamentów,to niezłe auto.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Pękła mi przednia szyba (problem sygnalizowano na niektórych forach) ale na szczęście byłem ubezpieczony.Poza tym jak na razie cieszę się bezproblemową eksploatacją. Ale z drugiej strony ,też nie szukam oszczędności. Kupuję dobre materiały eksploatacyjne. Eksperymentowałem z olejami (pierwsza wymiana na liqi molly 5w40 C3, później mobil 0w40 ESP). Powróciłem do selenii 5w40 KPE.Silnik na tym oleju potrzebuje symbolicznych dolewek-ok.100 ml na 3000 km. Dwa poprzednie charakteryzowały się większym zużyciem przy podobnej pracy.

Pb - zużycie paliwa dla silnika 1.2 69KM 51kW [l/100km]

Średnie zużycie
5,6
Minimalne średnie zużycie paliwa
4,8
Maksymalne średnie zużycie paliwa
7,5
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
4,6
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Dziennik kosztów dla Fiat Panda II Hatchback 5d 1.2 69KM 51kW
Średni koszt przejechania 100 km
28,00 zł
6,0
l/100km
6,5
l/100km
Zobacz dzienniki
Fiat Panda II Hatchback 5d