Ocena kierowcy - Fiat Siena

rudy, 14 lat temu

Silnik 1.2 8V 75KM 55kW

Rok produkcji 1999

Przebieg: 140 tys. km

Okres użytkowania: ponad 6 lat

Fiat Siena 1.2 8V 75KM 55kW 1997-2002 - Oceń swoje auto

3,38

17% gorzej od średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Zawieszenie : Jak na tak stary samochód dość komfortowy.

3,0

Całokształt

Wrażenia

3,0

Silnik

Kultura pracy ok, choć mało mocy jak na tak duży i ciężki samochód. Wyprzedzanie na trasie dość stresujące.

3,0

Skrzynia biegów

Praca skrzyni biegów ok, z tym, że po ok. 100.000 musiała zostać wymieniona - wstawiono używaną i narazie chodzi.

4,0

Układ jezdny

Jest wspomaganie - póki co niezawodne.

Komfort

3,0

Widoczność

Jadąc do tyłu nic nie widać, ale na szczęscie jeździ się do przodu.

4,0

Ergonomia

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Bez zarzutu.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Z przodu miejsca dużo, z tyłu trochę gorzej.

4,0

Wyciszenie

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Na benzynie średnio 8l. Na gazie 11. Części tanie, ale wymiana już niekoniecznie - przykład kupno skrzyni biegów 450 zł, a wymiana 1200 zł w autoryzowanym serwisie.

4,0

Stosunek jakość/cena

Niezawodność

3,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Typowe usterki - wymiana żarówek, dwa akumulatory.

2,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Wymieniłem 4 alternatory: oryginalny pękła obudowa, kupiłem następny i j.w. Kolejny używany od Fiata Uno Fire (trochę lepiej), ale też padł. Obecnie nowy od Uno i jest ok. Jak wcześniej pisałem skrzynia biegów i duże koszty robocizny. Po zainstalowaniu gazu poszedł układ wydechowy - po kolei wszystkie elementy (ok. 80 tys. km) i teraz przy 140 tys. km znów się sypie. Elementy gumowe zawieszenia przód oraz wymiana tylnego zawieszenia (sprężyny + amortyzatory). Jadąc na wakacje uszczelka pod głowicą - zawiesił się termostat i ciągle się grzał (wystarczyło ponaciskać gumową rurę, gdzie jest płyn i było by po sprawie, o czym wcześniej nie wiedziałem). Chciałem dojechać do mechanika (cztery razy się zagrzał) i uszczelka poszła.