Szukaj

Ocena kierowcy - Fiat Uno II

Artur z Uno, 11 lat temu
Silnik 1.0 i.e 45KM 33kW
Rok produkcji 1999
Przebieg: 150 tys. km
Okres użytkowania: 3 lata
Fiat Uno II 1.0 i.e 45KM 33kW 1996-2002 - Oceń swoje auto
3,46
13% gorzej od średniej w segmencie
Nie kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Silnik : Świetnie pracuje na LPG, zawsze odpala, jest prosty i trwały.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Karoseria : Rdza, jakie Uno nie rdzewieje? - Niewyprodukowane :-)
Zawieszenie
Układ hamulcowy : wiecznie cieknące zaciski
4,0
Całokształt
Na tle aut ze swojej epoki, w porównaniu do Poloneza, Malucha itd - mocna 4. Na tle dzisiejszych aut - słaba 3. Główny atut - cena, prostota i fakt że praktycznie zawsze się dojedzie. Niestety komfort, upierdliwość i jakość produkcji potrafi dać po tyłku. Auto niestety wykonane podobnie jak nasze wyroby FSO i FSM, czyli super, ale do ok 100-150 tys. km. Oczywiście to nie koniec auta, bo zrobią spokojnie i 300 tys, ale od połowy tej liczby zaczynają się już wymiany coraz większej liczby elementów. Do tego niestety korozja - w jakiejś formie zaczyna atakować, szczególnie nie zabezpieczane egzemplarze...
Wrażenia
4,0
Silnik
Trwały, prosty, niewysilony. Do tego bezkolizyjny rozrząd, duże możliwości poprawienia osiągów jeśli ktoś ma na to ochotę. Mocy akurat na jazdę miejską, między nim a 1.4 jest kosmos - ale zawsze lepiej niż 899cm3. 45KM nie rzuca, ale w 1-2 osoby można sprawnie się przemieszczać, do japońskich \"kosiarek\" mu daleko, ale jakoś to jedzie. W 4-5 osób też się toczyć będzie, ale to żadna frajda. Wystarczy dbać o przewody i świece i nie zdarzyło się żeby nawet przy - 25 stopniach rano nie odpalił.
2,0
Skrzynia biegów
Skrzynia niestety typowa dla Fiata z tamtego okresu - dobra do ok 150 tysiecy. Tworzy się luz na patykach - haczy 1 i 2, do tego zaczyna po woli być słyszalna. Ważna sprawa - olej w skrzyni trzeba wymieniać co 120 tysięcy, a nie każdy to robi. Jak kogoś boli, to nowa kosztuje 700zł :-)
3,0
Układ jezdny
W 1.0 brak fabrycznego stabilizatora - montaż takowego od 1.4 lub diesla baaardzo poprawia prowadzenia na złych drogach i zakrętach. Ogólnie zawieszenie przęciętne - wymiary auta sprawiają że czuć każdą dziure, wyrwę czy tory tramwajowe. Trzeba się z tym pogodzić i tyle. Trwałość bardzo przeciętna - amorki, wahacze czy przekładnia kierownicza to elementy które bardzo często podlegają wymianie przed przebiegiem 200 tys. km.
Komfort
4,0
Widoczność
Do przodu - bardzo dobrze, na boki nieźle - tył super. Minus za malutkie lusterka.
4,0
Ergonomia
Wszystko w miarę logicznie ułożone - bardzo szybko można się przyzwyczaić - choć radio stanowczo za nisko.
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Ogrzewanie średnie, brak nawiewu ciepłego przez środkowe kratki powoduje wiecznie nie odparowane szyby tylnie i boczne. Z drugiej strony patent z zimnym powietrzem ze środka jest mega wygodny gdy robi się za gorąco lub latem. Ogólnie do nowych aut, daleko, w porównaniu z Polonezem jest OK.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Jak na tak małe auto i tak starej daty - rewelacja. Z Przodu o wiele więcej miejsca niż np w Pandzie, do tego z tyłu też się ktoś wciśnie. Oczywiście jazda w trase w 5 osób to istna męczarnia, ale CC, Tico, Matiz czy Micra mogą tylko zazdrościć.
2,0
Wyciszenie
No słabo - górne obroty silnika słychać wyraźnie, jazda z dużą prędkością też jest odczuwalna w uszach. Można temu oczywiście zaradzić tanim kosztem - maty itp.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Spalanie przyzwoite - korki w dużym mieście - nawet do 10 LPG, na trasie 6,0-7,5 LPG, jazda mieszana 8-9 LPG. Ceny części śmniesznie tanie - przekładnia 130zl, filtr powietrza 8zł, klocki 30zł itd. Częstotliwość wymiany różnych elementów jest niestety dosyć wysoka - choć trzeba przyznać że auto jest proste i warto robić wiele samemu.
4,0
Stosunek jakość/cena
Uznajmy że dobrze. 2-3 lata temu rewelacyjnie. Obecnie przeciętnie - za podobne pieniądze co dobre Uno (takie nie zjedzone przez rudą po sam dach) można coraz częściej szukać nowszych modeli, które są wolne od pewnych bolączek Uno. Niestety takie są realia - auta tanieją i Uno stają się głównie tanią alternatywą z musu, a nie świadomym marzeniem młodych ludzi.
Niezawodność
2,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Wymieniałeś wahacze, amorki, poduszki, linki, uszczelniałeś motor, za chwile czeka cię wymiana kolenych elementów - brawo, znaczy że masz Uno ! Pierdół i pierdółek jest cała masa - z reguły proste i tanie ale czas poświęcić trzeba. Ot. np zrobić nowe kostki do lamp, albo poprawić styki, albo naprawić klakson, albo linkę od ręcznego i tak never ending story...
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Tutaj bez większych problemów - ponad 40 tys km w 2,5 roku i zawsze dojechałem i wróciłem, a trasy po 300-500km nie są mu obce. Głupich awarii dużo, ale na codzień wsiadać i jechać, choćby do Barcelony, albo lepiej Turynu :-)

LPG - zużycie paliwa dla silnika 1.0 i.e 45KM 33kW [l/100km]

Średnie zużycie
7,7
Minimalne średnie zużycie paliwa
7,1
Maksymalne średnie zużycie paliwa
10,1
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
5,8
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Dziennik kosztów dla Fiat Uno II 1.0 i.e 45KM 33kW
Średni koszt przejechania 100 km
24,50 zł
7,3
l/100km
8,2
l/100km
Zobacz dzienniki
Fiat Uno II