Ocena kierowcy - Ford Escort VI Kombi

kupilem forda z braku laku i to byl blad (na szczescie juz go sprzedlem)przedtem jezdzilem nisanem sunny 87 rok 1,7 diesel (to jest woz) wracajac do escorta po pierwsze zamki-moich drzwi nie otworze kluczykiem bo zamek jest wyrobiony mozna je jeszcze zamknac to samo z bagaznikiem trzeba dzwignia a i to nie zawsze dziala a skoro jestesmy przy drzwiach to klamki-ostatnie badziewie plastikowe z ktorym trzeba uwazac aby nie wyrwac(kiedy przymarzna)wslaznik temperatury ni dziala obroty silnika raz stabilne a raz a raz 2000 na biegu jalowym -tragedia do tego strzaly na gazie i rob co chcesz co jeszcze? rdza podwozia-masakra.No i wykonczenie w srodku to porazka ,pelno gownianego plastiku siedzenia nie wygodne a z jazdy zero przyjemnosci przy 120 na godz tak nim buja ze strach przydusic (za miekki slabo trzyma sie drogi)nigd wiecej forda!!!

czesto stojac na swiatlach sa probemy z wrzuceniem jedynki to samo ze wstecznym

to chyba jedyna zaleta forda chociaz jaka to zaleta , dobre i szybkie nagrzanie auta powinno byc standartem

lipa straszna do tego niewygodny po 100 km czlowiek jest zmeczony a na siedzenie wierce sie jakbym siedzial na mrowisku . zle ustawiona kierownica wzgledem fotela to samo z drazkiem od skrzyni biegow

to benzynozerca jak na tak maly silnik to katastrofa dobrze ze byl gaz chociaz przez to strasznie slaby nie polecam